Punktujemy! Podlesianka – Iskra Pszczyna 2-0

Punktujemy! Podlesianka – Iskra Pszczyna 2-0

2 maja 2018 Wyłączono przez Admin2

W 23 kolejce ligowej mierzyliśmy się na własnym stadionie z zespołem Iskry Pszczyna. Goście, którzy sąobecnym spadkowiczem z IV Ligi wymieniani byli przed sezonem do grona faworytów do wygrania ligi i choć wiosnę mają póki co bardzo przeciętną, okazali się godnym rywalem dla naszego zespołu, a emocji nie brakowało przez całe spotkanie.

Wśród zawodników obydwu zespołów czuć było brak świeżości, bo na regeneracje były tylko 2 dni. Doświadczenie piłkarskie było jednak po naszej stronie i to my byliśmy stroną delikatnie przeważającą.

W 4 minucie swój debiut w pierwszym składzie zaznacza 15-letni  Dawid Pasieka, który po dobraniu Kaczmarczyka, sprawdza czujność Rakowskiego na krótkim słupku. Kilka minut później strzału dystansu próbuje Colik, a piłka minimalnie przechodzi nad poprzeczką,

W 26 minucie krótkie rozegranie rzutu rożnego Kaczmarczyka z Rosińskim, gdzie drugi z nich uderza na bramkę z rogu pola karnego, błąd przy interwencji popełnia bramkarz Iskry i wychodzimy na prowadzenie!

Po naszym golu dwie okazje mieli goście z Pszczyny. Najpierw przed polem karnym piłkę wyłuskuje naszemu obrońcy Żur, a Prusek uderza obok dalszego słupka, natomiast chwilę później doskonałą interwencją po uderzeniu z bliska Zawadzkiego popisuje się Wolan.

Tuż przed przerwą Kaczmarczyk z Rosińskim rozmontowują podaniami z pierwszej piłki obronę Iskry, ale pierwszy z nich przestrzeliwuje minimalnie obok bramki i na przerwę schodzimy ze skromnym jednobramkowym prowadzeniem

Po zmianie stron pierwsi zaatakowali goście, a konkretnie Zawadzki, który strzałem zza szesnastki trafił w poprzeczkę. Odpowiadamy natychmiastowo i po długiej piłce Nawrota sytuacji sam na sam nie udaje się wykorzystać Rosińskiemu. Kilka minut później zrzutu wolnego w górną część poprzeczki trafia Pasieka.

Podlesianka zaczęła wraca na właściwe tory i mocno szturmowała bramkę Iskry, ale niestety swój popis zaczął dawać sędzia liniowy. Najpierw nie uznaje bramki Kaczmarczyka, który po doskonałym dograniu Colika przelobował bramkarza. W tej sytuacji „Kaczi” z całą pewnością nie był na spalonym!

Parę minut później kolejny raz Kaczmarczyk wychodzi sam na sam, tym razem po dobrym zagraniu „w uliczkę” Rosińskiego, ale ku zdziwieniu i oburzeniu wszystkich w absolutnie czystej sytuacji sędzia znowu dźwiga spalonego! Co ciekawe sędzia myli się po raz trzeci i tutaj sytuację tą można najzwyczajniej na świecie nazwać skandalem! Rosiński wychodzi sam na sam po idealnym dograniu Colika, i mając przed sobą cofającego się obrońcę i bramkarza podaje w tył do Kaczmarczyka, który zdobywa bramkę. Efekt? Chorągiewka bocznego w górze!

W 85 minucie wreszcie udaje nam się wreszcie przechytrzyć – z uporem maniaka psującego nasze akcje -sędziego bocznego i podwyższamy prowadzenie. Miękką piłkę zagrywa w pole karne Colik, efektownie z powietrza uderza Rosiński, paruje Rakowski, a do odbitej piłki dopada Kaczmarczyk i zdobywa gola na 2-0!

Ostatnia dwie szansy w tym spotkaniu również należała do aktywnego tego dnia Rosińskiego. W pierwszej sytuacji uderzył ponad bramką po świetnej akcji kombinacyjnej Rawicki-Brehmer-Colik, a chwilę później po dograniu z boku Kaczmarczyka, Rakowski zbił piłkę nogą na poprzeczkę.

Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie.

W najbliższą sobotę nasz zespół zagram wyjazdowy mecz z Ogrodnikiem Tychy (Cielmice).

 

Protokół meczowy:

23 kolejka Klasy Okręgowej gr I

sobota, 1 maja, godz. 17.00, Stadion Podlesianki, ul. Sołtysia 25, Katowice

LGKS 38 Podlesianka – MKS Iskra Pszczyna 2-0 (1-0)

1:0 Rosiński, 26 minuta (asysta Kaczmarczyk)

2:0 Kaczmarczyk, 85 minuta (asysta Rosiński)

Sędziował: Michał Zając (Sosnowiec)

PODLESIANKA: Wolan – Witas (57. Maślanka), Nawrot, Renner (c), Kiełbowicz (66. Brehmer) – Pasieka (82. Rawicki), Nowak, Colik, Rosiński, Drzymała (57. Zając) – Kaczmarczyk. Trener Daniel KACZOR.

Rezerwa: Kubacki

ISKRA: Rakowski – Noga (11. Żur), Grajcarek (c), Żelazau, Komraus – Cempura, Wiera, Kopacz, Mąka (88. Pisarek), Prusek – Zawadzki (86. Kułagowski). Trener Artur ZEMLAK

Rezerwa: Kościelny, Żupa

Żółte kartki: brak

 

foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak