Podlesianka vs Kolejarz 24 Katowice – 3:0

Po niezbyt udanym wyjeździe do Siewierza, drużyna LGKS 38 Podlesianka chciała szybko zmyć niemiłe wrażenia a najlepszą okazją do tego, by zrehabilitować się przed kibicami był mecz XXV kolejki z Kolejarzem 24 Katowice.

Od pierwszego gwizdka sędziego zarysowała się wyraźna przewaga Podlesianki. Goście, mimo ciężkiej sytuacji w tabeli, nie zamierzali się odkrywać, ustawiając prawie wszystkich zawodników na własnej połowie. Grając w ataku pozycyjnym zawodnicy Podlesianki nie byli już tak efektowni jak w meczu z Łagiewnikami, mimo tego raz po raz udawało się nam zagrozić bramce Kolejarza. Dość szybko udało nam się wywalczyć rzut karny po faulu na Koźniewskim. Do jedenastki podszedł Krzysztof Michalski, jednak uderzył źle i Bakoś bez problemu wybronił jego strzał.

Niewykorzystany karny nie wpłynął znacząco na przebieg gry i kilka minut później wynik, ładnym strzałem zza pola karnego, wynik otwiera Daniel Paszek. Mimo tego, iż goście nie mieli już nic do stracenia w dalszym ciągu konsekwentnie ustawali podwójne zasieki obronne. Do końca pierwszej połowy mieliśmy kilka niezłych okazji do zdobycia gola, lecz wynik nie uległ już zmianie.

Po przerwie w dalszym ciągu konsekwentnie dążyliśmy do podwyższenia wyniku, lecz w tym meczu nasz najlepszy strzelec – Michalski, nie miał swojego dnia i zmarnował kilka 100% sytuacji.

W ostatnim kwadransie zaczęliśmy coraz agresywniej atakować bramkę Kolejarza i w końcu zaczęło to przynosić efekty. Najpierw indywidualną akcją prowadzenie podwyższa Grzegorz Rajman a wynik na 3-0, po mierzonym uderzeniu z linii pola karnego, ustala Sebastian Bubrowski.

Raport meczowy:
LGKS 38 Podlesianka – Kolejarz 24 Katowice 3-0 (1-0)

Bramki:
Paszek, Rajman, Bubrowski

Skład:
Bartkiewicz – Sarzała (75’ D. Jakubczyk), Piwczyk, Łoboda, Koźniewski – Sikora, Brehmer (58’ K.Jakubczyk), Bubrowski, Paszek – Rajman (78’ Jurowicz), Michalski (80’ Leks)