Remis na zakończenie
15 czerwca 2014W ostatnim meczu tego sezonu zawodnicy Podlesianki zremisowali 1-1 w wyjazdowym meczu ze Spójnią Landek. Ostatecznie nasz Zespół zajął w debiutanckim sezonie w IV lidze bezpieczne 11 miejsce.
Pierwsza połowa spotkania należała do naszych zawodników. Już w pierwszych minutach sędzia powinien podyktować rzut karny dla naszych graczy, jednak nie zauważył ewidentnej ręki obrońcy gospodarzy. Nie minęło wiele czasu a mamy kolejną kontrowersję w polu karnym Spójni, a tym razem arbiter nie odgwizduje faulu na Knapku. Dobre okazje do strzelenia pierwszej bramki w tym sezonie miał Gębczyk, jednak po dokładnym dośrodkowaniu Krasnoshchokova uderzył głową wprost w ręce bramkarza. Co się odwlecze, to nie uciecze i w 35 minucie kolejne dośrodkowanie ukraińskiego pomocnika, tym razem z rzutu rożnego, trafia do niezwodnego w takich sytuacjach Sarzały, który strzałem z głowy pokonuje bramkarza gospodarzy. Wynik mogliśmy podwyższyć jeszcze w pierwszej części gry, jednak nie udało już się sfinalizować kilku dobrych okazji. Najlepszą miał Brehmer, jednak po minięciu obrońcy uderzył minimalnie nad bramką.
Po zmianie stron gracze z Landka zaczęli grać zdecydowanie lepiej a niestety nasi zawodnicy spuścili z tonu. Szybko to się zemściło i już w 53 minucie Sowa zmuszony jest przeciąć ostre dośrodkowanie gracza Spójni, lecz zrobił to tak niefortunnie, że piłka wpadła do naszej bramki.
Gospodarze poszli za ciosem i kilkukrotnie dochodzi do groźnych okazji, na szczęście na posterunku był bramkarz Surma.
Swoje okazje miała i Podlesianka, lecz dwóch najlepszych nie wykorzystał Kut. Najpierw w pojedynku sam na sam z bramkarzem posłał piłkę obok bramki, a chwilę później z okolic linii pola karnego uderzył niecelnie.
Wynik nie krzywdzi żadnej ze stron, gdyż oba zespoły stworzyły sobie dobre okazje do strzelenia bramek. Zespół Spójni opuszcza naszą ligę lecz pokazał się z dobrej strony, kilkukrotnie odbierając punkty wyżej notowanym rywalom.
Czas na posezonowy odpoczynek i zbieranie sił na kolejny IV ligowy sezon w wykonaniu naszego zespołu. Mimo, iż zwycięstwo w meczu z Landkiem dawało nam 9 miejsce w tabeli, trzeba być zadowolonym z tego co mamy, a priorytetem w tym trudnym sezonie było utrzymanie, czego ku uldze wszystkich ludzi związanych z naszym klubem, dokonaliśmy.
Kolejka 30 15.06.2014
Spójnia Landek – Podlesianka Katowice 1:1 (0:1)
0:1 – Sarzała (35 min.) -głową,
1:1 – Sowa (51 min.) -samobójcza.
SPÓJNIA: Jacak – Lech (46. Jodłowiec), Siedlok, Genc, Hałat – Kubica, Adamczyk, Cyran (46. Stawicki), Schab (46. Makowski) – Górniak, Zieliński. Trener Jarosław Zadylak
PODLESIANKA: Surma – M. Niesyto, Sowa, Sarzała, Łoboda – Kranoszczokow, Brehmer, Gębczyk (75. B. Niesyto), Jurowicz (58. Gruszczyński) – Muszalik (46. Kut), Knapek (53. Jacenik). Trener Jakub Musioł
Żółte kartki: Lech, Makowski, Siedlok, Zieliński – Sarzała, Kranoszczokow, Kut, M. Niesyto.
zdjęcia dostępne w galerii: https://plus.google.com/photos/111719714355369701123/albums