Krupiński Suszec – Podlesianka 5-1
8 listopada 2014Początek meczu to duży napór gospodarzy, którzy dość szybko udokumentowali przewagę i już w 6 minucie strzelili gola, wykorzystując rykoszet po strzale Gliszczyńskiego, który zupełnie zmylił Bartkiewicza. Po kilkunastu minutach przewaga Krupińskiego zmalała, a Podlesianka nieśmiało zaczęła dochodzić do głosu. Wyrównującą bramka padła w 31 minucie, kiedy po „ klepce” Jacenika z M.Niestyo, drugi z nich dokładnie zacentrował do Kaczmarczyka, a ten pewnym strzałem głową ulokował piłkę w bramce. Do końca pierwszej części gry wyniknie uległ już zmianie.
Po przerwie znowu ostro do ataku ruszyli gracze z Suszca i w 56 minucie ponownie wyszli na prowadzenie. Bramka po raz kolejny podziałała na zawodników Podlesianki otrzeźwiająco i przez krótki okres dość agresyjnie zaatakowali. Niestety mimo kilku kontrowersyjnych decyzji sędziego na polu karnym Krupińskiego, nie udało się doprowadzić do kolejnego wyrównania.
Krupiński tymczasem zachował się niczym wytrawny bokser i po wypracowanych akcjach skrzydłem, wyśrubował wyniki na 5-1, kończąc bramką w doliczonym czasie gry.
Krupiński Suszec – Podlesianka Katowice 5:1 (1:1)
1:0 – Gliszczyński 6 minuta
1:1 – Kaczmarczyk 31 minuta-głową
2:1 – Szydłowski 56 minuta
3:1 – Świenty 64 minuta
4:1 – Kuś 72 minuta
5:1 – Neumann 90+1 minuta-głową
Sędzia Mariusz Woleń (Żywiec). Widzów 100.
KRUPIŃSKI: Dunat – Kurpiński, Biedrzycki, Mikołajec, Gliszczyński (46. Świenty) – Malcher, Góra, M. Reguła (70. Kuś), Winkler (80. Neumann), Szweda – Szydłowski (57. Habor). Trener Paweł SIBIK.
PODLESIANKA: Bartkiewicz – Koźniewski, Sowa, Sarzała, Warzecha (35. Gruszczyński) – Gębczyk, M. Niesyto, Brehmer (85. Gąsiorek), Jacenik (65. B. Niesyto) – Kaczmarczyk, Muszalik (70. Krasnoszczokow). Trener Jakub MUSIOŁ.
Żółte kartki: Krasnoszczkow, M. Niesyto, Jacenik.