Wracamy na Sołtysią! Przed meczem z Górnikiem Pszów

Wracamy na Sołtysią! Przed meczem z Górnikiem Pszów

26 marca 2015 Wyłączono przez Admin2

Druga kolejka rundy rewanżowej przyniesie duże emocje na dnie tabeli. Zamykająca stawkę Podlesianka podejmie znajdujący się oczko wyżej Górnik Pszów. Ranga meczu jest dla naszych zawodników niebagatelna, gdyż zwycięstwo pozwoli wyprzedzić Pszowian i zbliżyć się do reszty walczący o utrzymanie zespołów.

Obie ekipy solidarnie przegrały swoje pierwsze wiosenne spotkania – Pszów uległ na własnym boisku rezerwom GKS-u Katowice 0-1, a gracze z Sołtysiej przegrali w Pszczynie z tamtejsza Iskrą również 1-0.

Dotychczas oba zespoły spotkały się trzykrotnie – w zeszłym sezonie na Sołtysiej padł remis 1-1 (br. Sarzała), a w rewanżu na boisku w Pszowie, Podlesianka wygrała 1-2 (br. Sowa, Michalski). W rundzie jesiennej bieżącego sezony górą na własnym obiekcie byli Górnicy, którzy wygrali 3-1 (br. Kaczmarczyk).

Drużyna Górnika Pszów miała swoje problemy i do niedawna prezes, a zarazem trener – Tomasz Gajewski nie wiedział czy jego drużyna wystartuje na wiosnę w rozgrywkach IV ligi. Ostatecznie po owocnych rozmowach w pszowskim magistracie na temat finansowania zespołu, groźba wycofania się z ligi na szczęście upadła.

Zespół z Pszowa raczej osłabił się przed rundą rewanżową, gdyż kilku zawodników postanowiło zmienić barwy klubowe. Z pewnością najtrudniej będzie zastąpić dwójkę zdecydowanie najlepszych zawodników – Daniela Szczepana, który przeszedł do III-ligowego GKS-u Jastrzębie oraz Radosława Szpaka, który wzmocnił występujący w Klasie Okręgowej Dąb Gaszowice.

Mimo ubytków Górnik posiada w swoich szeregach kilku bardzo mocnych zawodników. Filarem w między słupkami od dłuższego czasu jest kapitan drużyny – Daniel Szkuta. Warto wspomnieć o zawodnikach z pola, którzy decydują o grze ofensywnej zespołu. Jest to, mający przeszłość III-ligową w Energetyku ROW Rybnik – Paweł Krótki ( 5 bramek) oraz Artur Sobala (4 bramki). Ważnym ogniwem w ataku jest Zbigniew Grasman, który na jesień zdobył 2 bramki.

W zespole Podlesianki sytuacja kadrowa jest unormowana. Zespół trenuje prawie w komplecie, łącznie z wracającym po kontuzji Maciejem Niesyto i Pawłem Koźniewskim. Jedynymi ubytkami będzie brak w szeregach obronnych Andrzeja Sarzały, który pauzować będzie za czerwoną kartkę, którą otrzymał w ostatniej minucie meczu z Iskrą Pszczyna oraz Bartosz Gruszczyński, który na środowych zajęciach doznał kontuzji mięśniowej.

 

Na koniec zapraszamy serdecznie do oglądnięcia klipu filmowego z zimowych przygotowań zespołu autorstwa Urszuli Cholewińskiej, naszej klubowej fizjoterapeutki.  Zachęcamy do włączenia głośników!