Znokautowani: Unia Kosztowy – Podlesianka 6-1

Znokautowani: Unia Kosztowy – Podlesianka 6-1

4 września 2016 Wyłączono przez Admin2

Wyjazdowe mecze wybitnie nie układają się póki co naszym zawodnikom. Tym razem, w przeciwieństwie do bardzo dobrego spotkania w zeszłym tygodniu, nasi zawodnicy idąc z duchem niedawno obchodzonego pierwszego dnia szkoły, wcielili się w rolę pierwszoklasistów, a nauczycielami zostali gracze Unii Kosztowy.

Do spotkania podchodziliśmy osłabieni brakiem dotychczas kluczowych zawodników naszej ofensywy – Colika i Kubackiego, niemniej jednak jest to naprawdę słabe usprawiedliwienie dla końcowego rezultatu.

Początek spotkania mógł się dobrze zacząć dla Podlesianki, lecz po rozegraniu z rzutu rożnego Kaczmarczyk uderzył nad bramką. W odwecie zaatakowała Unia i oddała dwa groźne strzały – Jacenika i  Fahrenholta.

Niestety kolejna akcja Kosztów zakończyła się już stratą bramki. Jikija wrzuca miękką piłkę w pole karne, klatką zgrywa piłkę Gadaj, a mocnym strzałem przy słupku otwiera wynik Kubica.

Odpowiadamy bardzo szybko – 4 minuty później debiutujący w meczu o punkty Nawrot zagrywa piłkę za linie obrony piłkę do nabiegającego Kaczmarcczyka, który łapie na wykroku Potocznego i pewnym strzałem daje wyrównanie.

Później gra toczyła się głównie w środkowej strefie i choć minimalną przewagę mieli miejscowi to nie potrafili sforsować przez dłuższy okres naszej obrony, która ustawiła się na grę z kontrataku.

Po jednym z takich kontr ładnie Kaczmarczyk wypuścił Zająca, który strzałem próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy, ale ten sparował piłkę na róg.

Kilka minut później wydawało się, iż arbiter powinien odgwizdać rzut karny po faulu na Nawrocie, jednak jego gwizdek milczał w tej sytuacji. Zemściło się to w 38 minucie, kiedy Mendela wbiegł w naszą linię obrony, bez problemu gubiąc aż trzech defensorów i mocnym stzrałem w krótki róg strzela gola na 2-1.

W  samej końcówce mieliśmy trochę szczęścia, gdyż strzał z woleja Jikiji zatrzymał się na plecach naszego obrońcy.

Mimo jednobramkowej straty gra nasza, mimo, iż nie najlepsza dawała duże nadzieję, na odrobienie strat. Zwłaszcza, iż poprzednim razem grając na Kosztowach udało się wybrnąć nawet z wyniku 2-0.

Po przerwie zabraliśmy się do pracy i w pierwszym kwadransie mocno naciskaliśmy naszych rywali, jednak, pierwszy poważniejszy wypad gospodarzy pod nasza bramkę mocno ograniczył nasze szanse na wywiezienie choćby punktu, a Unia nabrała dzięki temu wiatru w żagle.

Najpierw mieliśmy szczęście, gdyż potężny strzał Fahrenholta zatrzymał się na słupku, lecz jeszcze w kontynuacji tej samej, szczęście przechodzi na stronę naszych rywali. Słaby i niedokładny strzał Wentkowskiego  próbuje zblokować Widenka, ale robi to w taki dziwny sposób że piłka wpada w środek bramki, a zmylony rykoszetem Wolan, nie jest w stanie złapać wtaczającej się do bramki piłki.

Po tej bramce jeszcze próbowaliśmy odrabiać straty i znowu w momencie odzyskiwania kontroli w grze tracimy gola. Dośrodkowanie Mendeli wślizgiem próbuje przeciąć Nowak, a sędzia dopatruje się zagrania ręką. Karnego na bramkę zamienia doświadczony Jikija.

Po tym golu nasza gra zupełni siadła a zawodnicy zdruzgotani taki  nokautem, raz po raz nadziewali się na ataki rozpędzonej Unii.

Wpadły jeszcze później dwie bramki. Najpierw dośrodkowanie Fahrenholta tyłem głowy strzela Iwan, a chwilę później zgranie Wasyla, plasowanym strzałem na bramkę zamienia Mendela.

Mecz ten była dla Podlesianki  niezwykle gorzką pigułką i z pewnością zawodnicy będą musieli mocno się nagimnastykować, by odzyskać zaufanie swoich kibiców. Okazje są ku temu bardzo dobre, gdyż dwa mecze z rzędu rozegramy na własnym boisku. Najpierw we wtorek podejmiemy w ramach rozgrywek pucharowych IV-ligowy Orzeł Mokre, a następnie w sobotę zawalczymy z Pogonią Imielin.

 

Protokół meczowy:
4. kolejka Klasy Okręgowej gr I
sobota, 3 września, godz. 16:00, stadion Unii, ul. Paderewskiego 4, Mysłowice

LKS Unia Kosztowy – LGKS 38 Podlesianka  6:1 (2:1)

1:0 – Kubica, 7 min

1:1 – Kaczmarczyk, 11 min (asysta Nawrot)

2:1 – Mendela, 38 min

3:1 – Widenka, 60 min – samobójcza

4:1 – Jikia, 71 min – karny

5:1 – Iwan, 77 min

6:1 – Mendela, 78 min

Sędziował Tomasz Kuźniarz (Tychy).

Unia: Potoczny – Adamek, Wentkowski (68. Wasyl), Fahrenholt (75. Demitraszek), Kocurek – Jikia, Kubica, Iwan(c), Jacenik (65. Szymoniak), Gadaj – Mendela (81. Kowalski).  Trener Janusz IŁCZYK.

Rezerwa: Adamek, Hamerski, Gwiazda

Podlesianka: Wolan – Sieniawski (55. Stompor), Renner, Widenka, Kiełbowicz –Zając, Brehmer(c), Nowak, Nawrot (68. Rawicki), Kut (61. Witas) – Kaczmarczyk (75. Tyc). Trener Daniel KACZOR.

Rezerwa: Tomaszewski, Góralczyk,

 

Żółte kartki: Nowak, Brehmer, Kaczmarczyk