Czas wrzucić kolejny bieg! Przed meczem z Krupińskim Suszec

Czas wrzucić kolejny bieg! Przed meczem z Krupińskim Suszec

24 sierpnia 2017 Wyłączono przez Admin2

Przed naszymi zawodnikami kulminacja dość ciężkiego tygodnia, w którego połowie mieliśmy jeszcze dodatkowo mecz pucharowy i już najbliższą sobotę, w ramach 3 kolejki ligowej podejmiemy na własnym boisku zespół Krupińskiego Suszec.

Nasz rywal to spadkowicz, z 4 ligi, który w zeszłym sezonie drastycznie odmłodził skład, czego efektem był powrót po 4 latach do Klasy Okręgowej. W bieżących rozgrywkach gracze trenera Arkadiusza Nawrockiego przegrali dwa spotkania. Pierwsze to bolesny pogrom z Uranią Ruda Śląska (1-7), drugie to minimalna porażka z Pogonią Imielin (1-2). Na razie jedynym strzelcem w zespole GKS-u jest Tomasz Biber, który strzelił gola z Uranią. W drugiem spotkaniu dla Krupińskiego padł gol samobójczy, którego strzelił gracz Imielina – Rafał Skrzypek.

W ostatnich latach mierzyliśmy się 4-krotnie z Krupińskim  i  wszystkie pojedynki odbyły się na szczeblu 4 ligi. Na wyjazdach dwukrotnie przegrywaliśmy (2-3 i 1-5), natomiast meczach u siebie dwukrotnie zwyciężyliśmy (1-0 i 2-0). Ostatnie domowe zwycięstwo z graczami z Suszcza było jednocześnie ostatnim naszym występem na szczeblu 4 ligi. Pyrrusowe zwycięstwo pomogli odnieść swoimi bramkami: Maciej Niesyto (obecnie Przemsza Siewierz) i Adam Zając.

Jeżeli chodzi o nasz zespół, to ciągle potrzebuje on dotarcia, dlatego trener Danie Kaczor intensywnie pracuje nad zawodnikami, by mogli oni wskoczy na poziom, który prezentowali praktycznie przez większość meczów w rundzie rewanżowej poprzedniego sezonu.  Jesteśmy przekonani, iż Podleska „maszyna” wrzuci kolejny bieg już od następnego spotkania i zacznie szybko piąć się w górę tabeli.

Niestety po raz pierwszy w tym sezonie mamy trochę problemów personalnych. Z urazem stawu skokowego po spotkaniu z Sokołem Wola boryka się Szymon Nowak, natomiast po wtorkowym meczu pucharowym wypadnie nam na pewien okres Wojciech Król, który naderwał mięsień dwugłowy uda. W sobotę brakować będzie również Dariusza Kubackiego, który do końca tygodnia przebywa na obozie sportowym z grupami młodzieżowymi naszego klubu.

Liczymy na duża frekwencje i bardzo ważne dla nas wsparcie z trybun! Bez Waszej pomocy trudniej będzie wskoczyć we właściwy rytm!