Bitwa na wodzie? Przed meczem z Unią Kosztowy

W najbliższą sobotę czeka nas w ramach 7 kolejki ligowej bardzo ciekawe spotkanie pomiędzy Podlesianką a Unią Kosztowy. Mecz odbędzie się na naszym stadionie i już teraz po cichu liczymy na pobicie rekordu frekwencji, który padł na pierwszym spotkaniu w derbowym pojedynku ze Spartą Katowice.

Nasi najbliżsi rywale zajmują obecnie pozycję lidera, na którą wskoczyli po zwycięstwie 2-1 w ostatniej kolejce z Pogonią Imielin. Oprócz tego podopieczni trenera Stanisława Gawędy wygrali 2-1 z Piastem Nowy Bieruń i Iskrą Pszczyna oraz 3-2 z Ogrodnikiem Tychy i 2-0 z LKS Łąka. Jedynej porażki Mysłowiczanie doznali w wyjazdowym w Rudzie Śląskiej, gdzie ulegli  1-2 Uranii.

W ostatni wtorek doszło również do rewanżu za ligowy pojedynek z Pogonią Imielin, tym razem w ramach rozgrywek o okręgowy Puchar Polski, Unia została rozbita przez Pogoń aż 0-5.

Gracze Unii na chwilę obecną nie wykreowali jeszcze w swoich szeregach strzelca wyborowego, a na czele wewnętrznej klasyfikacji figuruje z 3 golami – sprowadzony przed sezonem z UKS-u Szopienice – Łukasz Pawłowski.

Bilans ostatnich pojedynków obydwu zespołów, jest póki, co nieznacznie na korzyść Unii, która dwa razy wygrała, raz zremisowała i raz przegrała. Nam szczególnie utkwił w pamięci ostatni mecz, który odbył się w maju tego roku. Będą zespołem zdecydowanie lepszym, ulegliśmy Kosztowom 0-1, po bramce Mateusza Iwana w 88 minucie.

Link to skrótu z tego spotkania <TUTAJ>

Mocno wierzymy, iż nasz zespół udowodni, iż dojrzał już ostatecznie do walki o najwyższe cele w naszej lidze i szczególnie na własnym stadionie, to on będzie rozdawał karty innym zespołom. By realnie myśleć o zdobyciu punktów, z jakby nie patrzeć głównym faworytem ligi, potrzeba maksymalnego zaangażowania całego zespołu, a także dużej wiary we własne możliwości. Nie raz pokazywaliśmy, iż w naszym zespole drzemie ogromny potencjał, a passa 16 spotkań bez porażki nie jest dziełem przypadku.

Bardzo ważnym faktem jest to, iż oprócz wracającego do zdrowia po operacji wyrostka Szymona Nowaka i Radosława Kaczmarczyka, wszyscy pozostali gracze są do dyspozycji trenera Daniela Kaczora.

Oczywiście wszyscy widzimy, jakie warunki pogodowe panują w ostatnim czasie, więc tego co możemy się spodziewać, to walka, walka i jeszcze raz walka! Jesteśmy przekonani, ze to właśnie my wykażemy się większą determinacja i zaangażowaniem, co z pewnością na grząskim boisku będzie miało decydujący wpływ na wynik!

Pewnym jest, iż najbliższa kolejka się odbędzie, a w razie bardzo niesprzyjających warunków o dopuszczeniu boiska do rozegrania meczu zadecydują sędziowie. Bez względu na wszystko, możemy powiedzieć, ze jak na panujące warunki, to nasze boisko póki co jest w niezłym stanie, natomiast to co martwi to prognozy na dzień jutrzejszy, które zapowiadają kolejną porcję intensywnych opadów…

Już teraz mocno apelujemy do wszystkich fanów i sympatyków naszego klubu. Tylko Dzięki Waszej pomocy z trybun zawodnicy są wstanie wykrzesać maksimum ze swoich możliwości! Pokażmy, ze Podlesianka, to już prawie 80 lat tradycji – bądźmy dumni z tego, ze razem tworzymy historię tego Klubu! Akcja mobilizacja!