Udany początek! Podlesianka – Sokół Wola 4-1

Udany początek! Podlesianka – Sokół Wola 4-1

25 marca 2018 Wyłączono przez Admin2

Po wielu miesiącach oczekiwania wreszcie wznowiliśmy rozgrywki piłkarskie w Klasie Okręgowej. W związku z odwołaniem zeszłotygodniowej kolejki na pierwszy ogień poszedł Sokół Wola, którego podejmowaliśmy na własnym stadionie.

Początek meczu był dosyć niemrawy, jednak nie ma co się dziwić, gdyż oba zespoły po raz pierwszy od dłużnego czasu weszły na naturalną nawierzchnię.

Podlesianka rozkręcała się bardzo powoli, jednak z biegiem czasu bez problemu udało się okiełznać rywali i zupełnie narzucić im nasze warunki gry. Jako pierwszy gola próbował zdobyć Rosiński, który w 16 minucie gry, po technicznym strzale z rogu szesnastki trafił w spojenie.

Na udokumentowanie przewagi czekać musieliśmy do 29 minuty. Szostek dośrodkowuje z prawej strony, Rosiński zgrywa do Zająca, który przyjmuje piłkę w polu karnym i płaskim strzałem wyprowadza nasz zespół na prowadzenie!

Na pięć minut przed przerwą podwyższamy prowadzenie. Rosiński dorzuca z rzutu wolnego w pole karne, gdzie najwyżej skacze Renner i głową kieruje piłkę w długi róg bramki Czmoka!

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie i w dalszym ciągu absolutna dominacja była po stronie Podlesianki. Pierwsza dobra sytuacja nadarzyła się już w 47 minucie, kiedy po zgraniu Rennera, Kaczmarczyk w dobre sytuacji uderzył ponad bramką.

Bramka dla Podlesia wisiała w powietrzu i po kilkunastu minutach gracze z Sołtysiej dopięli swego. W 68 minucie doskonały cross Rennera przejmuje na lewym skrzydle Zając i posyła piłkę wzdłuż bramki, gdzie nabiegający Kaczmarczyk trafia między nogami rozpaczliwie interweniującego Czmoka i podwyższa wynik na 3-0!

W kolejnych pięciu minutach powinniśmy całkowicie znokautować rywali, gdyż sytuacje zaczęły się mnożyć. Najpierw Szostek dośrodkowuje i po strzale Rosińskiego z najbliżsej odległości bramkarz instynktownie broni uderzenie. Chwilę później to Rosiński wystawia Szostkowi tzw. patelnię, ale choć większość bramki była pusta, Szosti daje wykazać się bramkarzowi, który z najwyższym trudem paruje piłkę na róg. Swoją szansę miał również Nowak, ale jego strzał z dystansu przeszedł minimalnie obok  bramki oraz Drzymała, który z bliskiej odległości uderzył ponad bramką.

Niewykorzystane okazje lubią się mścić i kolejny raz przysłowie okazało się prawdziwe. Na dziesięć minut przed końcem goście po raz pierwszy w tym spotkaniu zagrażają naszej bramce. Po dośrodkowaniu z prawej strony, głową uderza Pala, ale kapitalną interwencją popisuje się nasz bramkarz Wolan!

Niestety chwilę później, a dokładnie w 82 minucie goście strzelają honorowego gola. Z rzutu wolnego uderza Bereza, piłkę do boku paruje Wolan, lecz ta szybko trafia do Pali, który wślizgiem kieruje piłkę do bramki.

Sytuacja ta podziałała na Podlesiankę jak płachta na byka i szybko powinniśmy zaaplikować rywalom czwartego gola. Zając zagrywa długą piłkę do Rosińskiego a ten mija rywali jak tyczki slalomowe i wykłada piłkę do Drzymały, który z najbliższej odległości strzela za słabo i piłkę z linii wybija Bereza. Do odbitej piłki dobiega Szostek i mocnym strzałem uderza na bramkę, gdzie kolejny raz bramkarza wyręcza Bereza, który broni barkiem strzał niechybnie lecący do bramki!

Tuż przed końcem próbował strzelać Rosiński, który od połowy boiska sunął na bramkę Sokoła, ale znowu piłkę po strzale na bramkę zblokował obrońca. Popularny Rosa dopiął swego w ostatniej akcji meczu, kiedy po dwójkowej akcji z Szostkiem, z najbliższej odległości pokonał bramkarza i ustalił wynik meczu na 4-1!

Zwycięstwo cieszy bardzo. Po pierwsze, że inauguracja wiosenna zawsze niesie ze sobą ryzyko falstartu, a po drugie, iż osiągnęliśmy je w dobrym stylu, mimo sporego osłabienia kadrowego (Brehmer, Kubacki, Widenka, Witas, Ruszkowski, Góralczyk). Na kolejne spotkanie z Krupińskim Suszec trener Daniel Kaczor powinien mieć już zdecydowanie szersze pole manewru.

Niebawem ukaże się filmowy reportaż z meczu oraz fotogaleria. Śledźcie naszą stronę internetową i profil fb! 


Protokół meczowy:

17. kolejka Klasy Okręgowej gr I
sobota, 24 marca, godz. 15.30, Stadion Podlesianki, ul. Sołtysia 25, Katowice

LGKS 38 Podlesianka – LKS Sokół Wola 4-1 (2-0)

1:0 Zając, 29 minuta (asysta Rosiński)

2:0 Renner, 40 minuta (asysta Rosiński)

3:0 Kaczmarczyk, 68 minuta (asysta Zając)

3:1 Pala, 82 minuta

4:1 Rosiński, 90+3 minuta (asysta Szostek)

 

Sędziował: Jakub Kołodziejczyk (Bytom)

PODLESIANKA: Wolan – Kiełbowicz, Nawrot (72. Fabian), Renner (c), Maślanka – Szostek,  Nowak, Colik (82. Rawicki), Rosiński, Zając (82. Pasieka) – Kaczmarczyk (69. Drzymała). Trener Daniel KACZOR.

Rezerwa: Węglarz, Sieniawski

SOKÓŁ: Czmok – Bereza, Pala (85. Opołka), Kudyba (57. Krawczyk), Jarnot – Faruga, Porczyński, Niesyto (67.Pelikański), Sosna, Wesecki – Więckowski . Trener Marcin BEREZA

Rezerwa: Rozmus, Jucha

Żółte kartki: Feruga, Wesecki

 

foto:Slaskisport.tv/Agata Dworczak