Dziękujemy Szosti!
25 czerwca 2018Kamil Szostek z końcem sezonu 2017/2018 podjął decyzję o definitywnym zakończeniu przygody z piłką nożną.
Nasz skrzydłowy, który po występach na Sołtysiej nie bez przyczyny określany był mianem „Podleskiego Cristiano” po raz pierwszy trafił do naszego zespołu na jesień sezonu 2013/2014, kiedy to zaliczył w naszych barwach 14 IV-ligowych meczów.
Po kilkuletniej przerwie, podczas której występował w Przemszy Siewierz, Nadwiślanie Góra i Górniku Wesoła, wrócił do nas na wiosnę 2016 i wtedy z miejsca zyskał sobie sympatię i uznanie naszych kibiców, wielokrotnie czarując boiskowa fantazją, efektownymi zagraniami i pięknymi golami.
Z pewnością „Szosti” zapamiętany również zostanie z charakterystycznej cieszynki a’la Cristiano Ronaldo, którą celebrował swoje bramki w barwach naszego klubu.
Najwyższy poziom, na którym miał okazję występować to II Liga w Rozwoju Katowice. W seniorskiej drużynie klubu z Brynowa występował w latach 2011-2013. Wcześniej był zawodnikiem sekcji młodzieżowej tego klubu, z którą w 2011 roku zdobył brązowy medal Mistrzostw Polski Juniorów U-17.
W okresie 2016-2018 w drużynie Podlesianki rozegrał 35 meczów, strzelił 16 bramek i zaliczył 16 asyst.
Z całą pewnością bilans ten mógłby być bardziej okazały, ale na przeszkodzie stanęła dosyć poważna kontuzja barku, przez która gracz musiał pauzować 5 meczów rundy rewanżowej.
Zawodnik podjął decyzję trudną zarówno dla samego siebie jak i dla zespołu, który przez długi czas napędzany był jego akcjami po prawej stronie boiska, jednak jest to decyzja dojrzała i przemyślaną, gdyż podyktowana względami rodzinnymi.
Serdecznie dziękujemy za wkład i serce pozostawione na boisku przy Sołtysiej i życzymy powodzenia na nowej drodze życia, gdyż nie jest tajemnicą, że Kamil został niedawno świeżo upieczonym małżonkiem.
foto/video: Slaskisport.tv
[…] Zawodnik, którym czarował dryblingami, efektownymi bramkami i wieloma asystami. Po sezonie „Szosti” podjął decyzję o zakończeniu przygody z piłką i z całą pewnością będzie nam brakować kolorytu, który wprowadzał swoją obecnością na boisku. O tym zawodniku pisaliśmy szerzej <tutaj> […]