Ostatni Sparing: Podlesianka – Orzeł Mokre 4-0

Mecz z Orłem Mokre był ostatnim sparingiem zimowego okresu przygotowawczego. Do inauguracji rundy wiosennej pozostało równo dwa tygodnie, które zostaną przeznaczone na bezpośrednie przygotowanie startowe.

Choć mogło by się wydawać, że mecz z Orłem będzie swojego rodzaju próbą generalną, to wcale taką nie było. Po pierwsze Trener Damian Ostrowski wcale nie chciał odsłaniać wszystkich  kart i w planach miał sprawdzenie kilku nowych wariantów personalnych, a po drugie skład Podlesianki nie mógł być optymalny, gdyż z powodu kontuzji nie zagrała dwójka ważnych zawodników – Dawid Colik i Dariusz Kubacki, dla których na szczęście nie ma ryzyka by nie doszli do siebie do czasu pierwszego spotkania ligowego.

Oprócz Cola i Kaki, urazy bądź choroby wykluczyły pokaźną grupę naszych zawodników. Brakowało dziś również Michała Pogrzeby, Mateusza Muellera, Adama Sieniawskiego, Jakuba Korka, Rafała Starczewskiego, Kacpra Drzewieckiego i Piotra Wolana. Na szczęście każdy z tych zawodników niebawem powinien już wchodzi w treningi z zespołem.

Jeżeli chodzi o sam sparing, to pierwsza część gry była bardziej wyrównana. Oba zespoły grały czujnie w obronie, choć w paru przypadkach kunsztem popisał się nasz bramkarz – Artur Tomanek. Kilka okazji było również pod polem karnym Orła, ale ostatecznie na przerwę oba zespoły zeszły z bezbramkowym remisem.

Po zmianie stron obraz gry uległ drastycznej zmianie. Nasz zespół wszedł w grę, którą imponował podczas najlepszych spotkań tej zimy, mocno dominując gości, praktycznie w każdej formacji. Przewagę i dobrą grę dokumentujemy 4 golami. Bramki strzelali – Adam Zając, który płaskim strzałem z rogu pola karnego nie dał szans golkiperowi Orła, Krzysztof Renner, który z bliskiej odległości dobił własny strzał z głowy, oraz Sebastian Fornalski, który sfinalizował akcję ze skrzydła, w swoim pierwszym kontakcie po pojawieniu się na boisku. Jedno trafienie było samobójcze, choć padło po naszej dobrej akcji z prawej strony boiska i było raczej odroczeniem wyroku, który chciał wydać z bliskiej odległości Radosław Kaczmarczyk.

Przed zespołem ostatnie dwa mikrocykle, podczas których nie rozegramy już żadnego meczu sparingowego. Najbliższy czas, oprócz akcentów taktycznych i motorycznych, poświęcimy na płynne przejście z syntetycznego na naturalne boisko.

Niebawem przedstawimy szeroką kadrę, która rywalizować będzie w rundzie wiosennej oraz podsumujemy zimowy okres przygotowawczy. 

Sparing zimowy nr 8

02.03.2019r, boisko „Kolejarz”, ul. Afreda 1, Katowice

LGKS 38 Podesianka –Orzeł Mokre 4-0 (0-0)

bramki: Zając, Renner, Fornalski, samobójcza

Skład: Tomanek, Kiełbowicz (Nowak), Renner, Nawrot, Witas (Widenka), Żemła, Brehmer, Nowotnik, Rosiński, Zając, Kaczmarczyk (Fornalski)

foto: Slaskisport.tv/ Agata Dworczak