Szybka egzekucja! Podlesianka – Górnik 09 Mysłowice 5-1
16 marca 2019Długo wyczekiwana inauguracja ligowa przypadła na domowy pojedynek z Górnikiem 09 Mysłowice. Niespełna 4 miesiące przerwy od ligowych spotkań spowodowały ogromny głód piłki nie tylko wśród zawodników, ale i kibiców, którzy nie zważając na pogodę licznie zjawili się na stadionie, w dużej liczbie zapełniając naszą trybunę.
Przebieg pierwszej połowy można określić krótko – szybka egzekucja!
Zaczynamy w 9 minucie dynamiczną , kombinacyjną i efektowną akcją. W finalnej jej fazie Colik zagrywa piłkę do Radosława Kaczmarczyka, który plasowanym strzałem z pola karnego pokonuje bezradnego Żymełkę i zdobywa pierwszego gola dla naszego zespołu w 2019 roku!
Kilka minut później Zając rzuca miękką piłkę za linię obrony, do której dopada Marcin Rosiński i z dosyć ostrego kąta łapie na wykroku bramkarza i podwyższa wynik spotkania na 2-0!
W 17 minucie mamy rywali już zupełnie na deskach! Świetny przechwyt Nawrota, piłka zagrana do Rosińskiego, który prostopadłą piłką wypuszcza Dawida Colika, a ten z zimną krwią wykorzystuje akcje sam na sam i strzela kolejnego gola!
W między czasie dwie dobre okazje ma Rosiński, ale najpierw lobuje troszkę niecelnie, a potem częstuje bramkarza mocnym strzałem, ale ten udanie odbija piłkę przed siebie. Próbował również Colik, ale jego ładny strzał z dystansu, przerzuca nad poprzeczką Żymełka. Mimo tego nie czekamy długo na kolejne trafienie. W 27 minucie obronę gości rozmontowuje duet Rosiński – Kaczmarczyk, gdzie drugi z nich dokonuje egzekucji z pola karnego i prowadzimy już 4-0!
Niestety w naszej beczce miodu znalazło się również ziarenko dziegciu. W 29 minucie indywidualny błąd naszego obrońcy wykorzystuje Marcin Jaszczuk, który wpada w pola karne i strzałem od słupka strzela, jak się ostatecznie okazało, honorowego gola dla „Kociny”
W 37 minucie Nowotnik odbiera piłkę Guzikowi, wbiega w pole karne i wystawia doskonalą piłkę Rosińskiemu, w którego bez pardonu wpada Ejdys i sędzia bez wahania wskazuje na wapno. Pewnym egzekutorem karnego jest Radosław Kaczmarczyk, który dzięki trafieniu kompletuje hattricka!
Tuż przed gwizdkiem na przerwę, mocny płaskim strzał zza pola karnego oddaje Brehmer, lecz piłka przechodzi niewiele obok słupka i ostatecznie na przerwę schodzimy prowadząc 5-1.
Po zmianie stron zespół Podlesianki wszedł w tryb ekonomiczny i zadowolony wysokim prowadzeniem pozawalał sobie na długie momenty budowania akcji od tyłu, a Trener Damian Ostrowski systematycznie rozpoczął wprowadzenia zawodników rezerwowych.
Mimo tego sytuacji do podwyższenia wyniku było dla nas sporo. Najlepszą miał Zając, któremu po świetnej akcji piłkę „na czysto” wystawił Rosiński, lecz „Kicek” z najbliższej odległości spudłował.
W 65 minucie długą piłką Żemły ładnie przyjmuje w pełnym biegu Kaczmarczyk, wpada w pole karne, ale uderza wprost w golkipera Mysłowic. Chwilę później ładnie obrońcami zakręcił Rosiński, ale potężny strzał przechodzi obok bramki. Kolejna akcja ma miejsce kilkadziesiąt sekund później. W pole karne wpada Rosiński i dogrywa górną piłkę Kaczmarczykowi, niestety zagranie jest trochę za mocne i naszemu snajperowi nie udaje się dokładnie wykończyć akcji.
Goście bardzo rzadko dochodzili do głosu, a w drugiej części mieli jedną sytuację. W zamieszaniu po rzucie rożnym ładnym strzałem z półobrotu popisuje się Jaszczuk, a piłka odbija się od słupka i wychodzi w pole.
Dwie minuty później sędzia dyktuje kontrowersyjny rzut karny, po rzekomej ręce w naszym polu karnym. Doskonały prezent urodzinowy sprawia sobie dzięki temu nasz nowy bramkarz – Artur Tomanek, który kapitalnie broni strzał z 11 metrów Wiklaka!
Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie i zdobywamy pierwsze 3 punkty tej wiosny! Dzięki naszemu zwycięstwu i potknięciu Pogoni Imielin wskakujemy samodzielnie na drugie miejsce w tabeli.
Ogromne podziękowania dla kibiców za liczne przybycie i gorący doping!
Kolejne spotkanie rozegramy za tydzień, a rywalem w wyjazdowym meczu będzie zespół Uranii Ruda Śląska. Początek meczu w sobotę o godz. 11.00 na stadionie przy ul. Tunkla 12 w Kochłowicach.
Protokół meczowy:
16 kolejka Klasy Okręgowej gr I
sobota, 16 marca, godz. 15.30, Stadion Podlesianki, ul. Sołtysia 25, Katowice
LGKS 38 Podlesianka – MKS Górnik 09 Mysłowice 5-1 (5-1)
1:0 Kaczmarczyk, 9 minuta (asysta Colik)
2:0 Rosiński, 13 minuta (asytsta Zajac)
3:0 Colik, 17 minuta (asysta Rosiński)
4:0 Kaczmarczyk, 27 minuta (asysta Rosiński)
4:1 Dylewski, 29 minuta
5:1 Kaczmarczyk, 37 minuta (karny po faulu na Rosińskim)
Sędziował: Robert Metelski (Zabrze)
PODLESIANKA: Tomanek – Żemła (73. Kiełbowicz), Nawrot, Renner, Widenka (46. Witas) – Zając, Brehmer (c) (87. Drzewiecki), Colik (24. Nowak), Rosiński, Nowotnik, – Kaczmarczyk (87. Fornalski). Trener Damian OSTROWSKI
Rezerwa: Starczewski, Kubacki
GÓRNIK: Żymełka – Ejdys (63. D.Jabcoń) , Guzik (46. Bacia), Dylwski, Dombek – B.Jabcoń (73. Chmura), Śmiegiel, Wiklak, Gondzik (46. Wasyl), Jaszczuk – Strzewiczek (59. Kowalski). Trener Hubert WILK
Rezerwa: Bogacki, Grochla,
Żółte kartki: Renner – Ejdys, Kowalski
foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak