Mecz 16 kolejki ligowej to wyjazd do pobliskiego Mokrego, gdzie podejmował nas zespół tamtejszego Orła. Choć nasi rywale przez ostatnie lata byli solidnym zespołem, który miał nawet krótką przygodę w IV lidze, to w obecnym sezonie zajmują zaledwie 17 miejsce w tabeli.
Nasz zespół kolejny raz w tym sezonie wystąpił niepełnym zestawieniu, ale Trenerowi Damianowi Ostrowskiemu wbrew kilku kontuzjom, udało się wyselekcjonować mocną 11-tkę, która od pierwszych minut przejęła inicjatywę w spotkaniu i z determinacją dążyła do zwycięstwa.
W kadrze brakowało – przede wszystkich z powodu kontuzji – Dawida Colika , Marcina Widenki, Michała Pogrzeby, Kacpra Drzewieckiego, Szymona Nowaka i Pawła Świętka. Nie w pełni sił był również nasz kapitan Dawid Brehmer, choć jemu udało się ostatecznie zaliczyć kilka minut w końcówce spotkania. W związku z brakami, do gry w środku pola przesunięty został nominalny obrońca – Seweryn Gancarczyk, a że to zawodnik na wskroś doświadczony, to efekt tej roszady okazał się bardzo owocny.
Od początku spotkania Podlesianka rusza do ataków i przez ponad 25 minut mocno ostrzeliwuje bramkę Mokrego, lecz niestety bez efektu bramkowego.
W 28 minucie z lewej stronie ostre dośrodkowanie posyła Pasieka, bramkarz odbija je przed siebie, a do piłki dopada Rosiński, wkręca jednego z obrońców i mocnym strzałem w dalszy róg wyprawadza nasz zespół na prowadzenie!
3 minuty później na skraju pola karnego faulowany jest Kubacki. Do rzutu wolnego z bocznej strefy pola karnego podchodzi Gancarczyk i kąśliwym strzałem z lewej nogi zdobywa gola na 2-0!
31 minuta to świetna zespołowa akcja naszego zespołu. Z głębi pola posyła piłkę Kaczmarczyk, do boku rozrzuca Rosiński, a nabiegający z prawego skrzydła Kubacki wystawia dokładną piłkę Zającowi, który dopełnia formalności i wbija piłkę do bramki Mokrego!
Ostania bramka pierwszej połowy to 34 minuta. Zając podaje do Witasa, który Odważnie” łamie” akcję do środka i kapitalnym technicznym strzałem z 20 metrów „zdejmuje pajęczynę” z okienka bramki Michalika!
Na przerwę schodzimy z wynikiem 4-0, choć oczywiście sytuacj pod bramką Orła było zdecydowanie więcej.
W 67 minucie Gancarczyk dokładnym crossem obsługuje na prawym skrzydle Rzepę, ten zgrywa w tył do Żemły, który posyła dośrodkowanie wprost na nogę Rosińskiego, a ten zdobywa swojego drugiego gola w tym meczu!
Niespełna 2 minuty lewą stroną pola karnego przebija się Kaczmarczyk, zagrywa wsteczną piłkę do Gancarczyka, a ten potężnym strzałem pod poprzeczkę nie daje szans bramkarzowi i podwyższa prowadzenie na 6-0!
W 78 minucie mamy rzut wolny z okolic prawego narożnika. Dośrodkowuje Gancarczyk, a w polu karnym głową do bramki trafia Rzepa! Mamy już 7-0!
Wynik ustalamy w 88 minucie. Miękką piłkę w pole karne rzuca Kaczmarczyk, przejmuje ją Rosiński i choć sam może oddawać strzał, przytomnie dogrywa w bok do Gancarczyka, który dopełnia formalności i zdobywa swojego trzeciego gola w tym meczu! Hattrick Gancarczyka i fajne kolektywne zagranie Rosińskiego!
Ostatecznie wygrywamy 8-0 i z przebiegu gry, oraz przede wszystkim, z ilości doskonałych sytuacji które mieliśmy do zdobycia goli, jest to najmniejszy wymiar kary jaki mogliśmy wymierzyć zawodnikom Orła. Ważne, że zespół wreszcie cieszył się grą i tworzył wiele efektownych akcji zespołowych.
Na ostatnie 10 minut wszedł do bramki młody Oskar Wróbel, zaliczając debiut w pierwszym zespole Podlesianki.
Przed nami ostatni domowy mecz, w którym podejmiemy Tęczę Błędów.Będzie to spotkanie decydujace o miejscu „na pudle” na koniec rundy jesiennej. Początek spotkania w sobotę o godzinie 13.30. Już teraz wszystkich zainteresowanych bardzo serdecznie zapraszamy!
Protokół meczowy:
16 kolejka Klasy Okręgowej gr IV (Katowice – Sosnowiec)
Sobota, 16 listopada, godz. 14.00,Mikołów – Mokre, ul. Zamkowa 1a
LKS Orzeł Mokre – LGKS 38 Podlesianka 0-8 (0-4)
0:1 Marcin Rosiński, 27 minuta (asysta Pasieka)
0:2 Seweryn Gancarczyk, 30 minuta (rzut wolny)
0:3 Adam Zajac, 31 minuta (asysta Kubacki)
0:4 Bartosz Witas, 34 minuta (asysta Zając)
0:5 Marcin Rosiński, 66 minuta (asysta Żemła)
0:6 Seweryn Gancarczyk, 68 minuta (asysta Kaczmarczyk)
0:7 Jakub Rzepa, 78 minuta (asysta Gancarczyk)
0:8 Seweryn Gancarczyk, 88 minuta (asysta Rosiński)
Sędziował: Paweł Myszor (Tychy)
ORZEŁ: Michalik – Frankowski, Grogro, Buchalik, Nogal, Żyłka, Kozłowski, Kulisa (67. Niemyjski), Kucharczyk (46. Widera), Janoszka (c), Michalski (46. Banaś). Trener Karol PŁONKA
PODLESIANKA: Tomanek (80. Wróbel)– Witas (80. Krzyżowski), Renner (c), Nawrot (55. Stachoń), Żemła – Kubacki (85. Brehmer), Gancarczyk, Pasieka (46. Rzepa), Rosiński, Zając – Kaczmarczyk. Trener Damian OSTROWSKI
Żółte kartki: Janoszka, Nogal, Buchalik, Żemła, Zając
foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak