Sparing: LKS Goczałkowice – Podlesianka 4-0

Okres przygotowawczy w naszym zespole idzie pełną parą. Intensyfikacja treningów osiągnęła maksimum, a na domiar obciażeń, nasi zawodnicy rozgrywają bardzo mocne mecze sparingowe. W piątym test-meczu tej zimy naszym rywalem był lider II grupy IV Ligi – LKS Goczałkowice. 

Tym razem kadra, którą dysponował Trener Damian Ostrowski była bardzo uboga, gdyż część zawodników otrzymała wole, natmiast kilku zmaga się z urazami. Łącznie z popularnymi „Goczałami” nie zagrało aż 9 zawodników. 

Z liderem i jednym z głównych kandydatów do awansu do III Ligi ćwiczyliśmy wariany defensywny, który przez długie minuty przynosił bardzo dobre rezultaty. Gracze z Goczałkowic kompletnie nie umieli „rozłupać” podleskiej defnsywy i tylko „prezent”, który im podarowaliśmy ok. 35 minuty gry, sprawił, że na przerwę schodziliśmy z wynikiem 0-1. 

Po zmianie stron gralismy równie twardo w defensywie, ale calkiem udanie graliśmy do przodu. Dwukrotnie stworzyliśmy okazje, któr powinny zakończyć się golem wyrównujacym. Najpierw doskonałej szansy nie udaje się wykorzystać Kaczmarczykowi, a kilka minut później dobry strzał Nowotnika, przechodzi centymetry od bramki rywala. 

Niestety ostatnie 5 minut gry zupełnie zaburzyły ogólny odbiór spotkania. W momencie kiedy na boisku przebywało już naprawdę sporo naszej młodzieży, „Goczały” w krótkim odstępie czasu strzelają 3 gole i mecz kończymy wynikiem 0-4. Mimo słabego wyniku końcowego, paradoksalnie dobrych momentów w meczu było bardzo dużo. Przede wszystkim zespół bardzo mocno pracował w defensywie i pokonał naprawdę sporo kilometrów.

Zgodnie z załozeniami ta zima służy nauce gry przeciwko zdecydowanie bardziej renomowanym rywalom i jesteśmy przekonani, że efekty tych meczów będą gołym okiem widoczne w rozgrywkach ligowych. Jedyna sprawa, która spędza nam sen z powiek, to spora liczba kontuzji. Żadna z nich to nie efekt starcia boiskowego, dlatego liczymy, iż niebawem do dyspozycji Trenera będzie pełna kadra zawodnicza. 

Przed nami ostatni tydzień okresu uderzeniowego, w którym tym razem zamiast sparingu w środku tygdonia będzie dodatkowa jednostka treningowa. Zawodnicy trenerować będą codziennie od poniedziałku do piątku, a intensywny tydzień zakończą sobotnim sparingiem z IV-ligową Spójnią Landek. 

Sparing zimowy nr 5