Zdecydowały jedenastki! UKS Ruch Chorzów – Podlesianka 2-2 k. 1-4
22 września 2020Nasz zespół rozgrywał w dniu dzisiejszym pojedynek w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Katowice. Naszym rywalem w wyjazdowym spotkaniu był zespół UKS Ruch Chorzów.
Do spotkania podchodziliśmy w mocno odmłodzonym składzie. Część graczy wiodących prym w rozgrywkach ligowych otrzymała wolne, a część jak Gancarczyk, Kędzierski, Nowotnik czy Brehmer zasiadała na ławce rezerwowych. Celem oczywiście było zwycięstwo, lecz jak pokazał przebieg meczu, na pewno nie było to zadanie należące do łatwych i przyjemncych.
Początek meczu należy do graczy Ruchu, którzy w pierwszym kwadransie srogo karają naszą opieszałość. W 11 minucie Radosław Midziałek wykorzystuje zamieszanie w naszym polu karnym i otwiera wynik spotkania plasowanym strzałem z pola karnego. 2 minuty później było już 2-0, kiedy rzut karny pewnie wykorzystuje Marek Kocjan.
Utrata dwóch goli w taki krótkim czasie podziałała na nasz zespół otrzeźwiająco i stopniowo uzyskiwaliśmy lekką przewagę w grze. Sytuacji sam na sam nie wykorzystał Rzepa, a głową w poprzeczkę po rzucie rożnym Rosińskiego uderzył Renner.
Kontakt łapiemy w 35 minucie kiedy zza pola karnego kapitalnym strzałem pod poprzeczkę gola zdobywa Kacper Drzewiecki. Niestety nasz młody rozgrywający kilkanaście minut później doznaje bardzo przykrej i poważnej kontuzji stawu skokowego, co na pewno ogromnie mąci mu radość po pięknym trafieniu. Liczymy, iż popularny „Drzewik” szybko dojdzie do zdrowia.
Na przerwę schodzimy przegrywając 1-2, w związku z czym pod broń wezwana zostaje „starszyzna” z ławki rezerwowych i po przerwie następują aż 4 zmiany w składzie.
Druga połowa to już mocna dominacja naszego zespołu, który jednak nie potrafi w pełni udokumentować przewagi. Na szczęście w 60 minucie udaje nam się wyrównać. Rzut rożny egzekwuje Gancarczyk, głową wzdłuż bramki zagrywa Renner, a Jakub Rzepa wbija piłkę również głową za „kołnierz” Nadolskiego.
Ostatnie 30 minut to próby przechylenia szali na naszą korzyść. Trzykrotnie w wybornej sytuacji był Kędzierski, ale tego dnia piłka nie chciała wpaść do bramki po jego strzałach. Okazję w samej końcówce miał również Kania, ale piłka po jego strzale poszybowała wysoko na bramką.
Ostatecznie młodzi piłkarze UKS-u dowieźli – korzystny z przebiegu gry remis do końca regulaminowego czasu gry.
Jako, że przepisy na szczeblu regionalnym nie przewidują dogrywki, sędzia od razu zarządził rzuty karne. W nich zdecydowanie lepsi okazali się nasi zawodnicy, wygrywając 4-1. Marcel Owsiński dwukrotnie wybronił jedenastki naszych rywali, a nasi zawodnicy skutecznie egzekwowali wszystkie swoje strzały.
Ostatecznie po niespodziewanie ciężkim boju meldujemy się w półfinale rozgrywek, gdzie oprócz nas będą jeszcze Pogoń Imielin, Górnik 09 Mysłowice i ktoś z pary Ruch Chorzów S.A. – Unia Kosztowy. Ostatni mecz pomiędzy dwiema teoretycznie najsilniejszymi zespołami z tej stawki rozegrany zostanie w przyszłym tygodniu.
W najbliższą sobotę wracamy do zmagań ligowych, a konkretnie podejmować będziemy w derbowym pojedybku MK Górnik Katowice. Już teraz wszytskich serdecznie zapraszamy!
Protokół meczowy:
1/4 finału Pucharu Polski (Podokręg Katowice)
Wtorek, 22 wrzesień, godz. 16.30, Stadion Wyzwolenia, ul. Filarowa10a, Chorzów
UKS Ruch Chorzów – LGKS 38 Podlesianka 2-2 (2-1) k. 1-4
1:0 Radosław Midziałek, 10 minuta
2:0 Marek Kocjan, 13 minuta (rzut karny)
2:1 Kacper Drzewiecki, 35 minuta (bez asysty)
2:2 Jakub Rzepa, 60 minuta (asysta Renner)
Karne: 0-1 (Renner), 0-1 (Ruch – obrona Owsińskiego), 0-2 (Gancarczyk), 1-2 (Ruch), 1-3 (Kędzierski), 1-3 (Ruch – obrona Owsińskiego), 1-4 (Nowotnik)
Sędziował: Kamil Karch (Katowice)
RUCH: Nadolski, Niemczyk, Kwas (82.Niechciał), Midziałek, Kocjan (63. Manjura), Andres, Milewski, Beer (78. Hajk), Balon, Panewski (67. Widuch), Breitkopf. Trener Mateusz KARCZ
Rezerwa: Iskała, Góreki
PODLESIANKA: Owsiński – Pasieka (46. Gancarczyk), Renner (c), Pogrzeba (85. Krzyżowski), Witas (46. Brehmer) – Zając (47. Kędzierski), Kawała (46. Nowotnik), Drzewiecki (55. Kania), Rosiński, Wojtynek – Rzepa. Trener Damian OSTROWSKI
Rezerwa: Wróbel
Żółte kartki: Andres, Milewski, Drzewiecki, Kędzierski