Pożegnanie Kacziego! Podlesianka – Siemianowiczanka 3-1

Mecz z MKS-em Siemianowiczanka kończył rundę zasadniczą nietypowego sezonu 2020/2021. Z racji kiepskich warunków pogodowych rozgrywaliśmy go na sztucznym boisku w Parku Pszczelnik w Siemianowicach, za co jeszcze raz dziękujemy naszym rywalom. Rolę gospodarza pełniła w tym spotkaniu Podlesianka.

Najważniejszą sprawą był ostatni występ przed zakończeniem kariery naszego super snajpera Radosława Kaczmarczyka. Popularny „Kaczi” wybiegł na murawę w roli kapitana i przez 30 minut żegnał się poprzez swoją grę z kibicami i zawodnikami. W tym okresie właśnie jego strzał zza szesnastki przysporzył najwięcej problemów Gieraczowi, który końcówką palców zbił precyzyjny strzał na rzut rożny. Niebawem ukaże się osobny artykuł dotyczący naszego snajpera, który na kwadrans przed końcem pierwszej połowy zszedł z boiska w asyście szpaleru naszych graczy i gromkich braw zgromadzonych zza ogrodzeniem obiektu naszych kibiców.

Pierwsza połowa była dla nas ciężka, gdyż mimo dosyć dużej przewagi „Ciaciana” dobrze się broniła, wyprowadzając, przy spory udziale mocno wiejącego wiatru, dwie groźne kontry, które mogły a nawet powinny zakończyć się golami. Na szczęście w obu sytuacjach obaj atakujący byli mocno nieprecyzyjni w próbie lobowania Owsińskiego.

My również mieliśmy swoje okazje, ale dobrze w bramce spisywał się golkiper Siemianowic. O sytuacji Kaczmarczyka wspominaliśmy, natomiast równiez groźnie było przy strzle w boczną siatkę Rosińskiego. 

Po zmianie stron znowu atakowaliśmy, ale ale w kluczowych sytuacjach brakowało precyzji (strzał Nowotnika) lub centymetrów (zamkniecie dośrodkowania przez Nwagwu).

Wynik meczu otwieramy w 72 minucie Akcję do Lisińskiego rozprowadza Nwagwu, a pierwszy z nich udanie wprowadza się w swoim pierwszym meczu w barwach Podlesianki i wystawia doskonałą piłkę Marcinowi Rosińskiemu, który dopełnia formalności i wpycha piłkę do bramki!

2 minuty później do długiej piłki Colika wybiega za pole karne Gieracz i wybija piłkę wprost do Marcina Rosińskiego, który bez zastanowienia wykorzystuje wysokie ustawienie bramkarza i precyzyjnym lobem podwyższa wynik spotkania na 2-0!

Niestety chwila dekoncentracji w naszym polu karnym powoduje, iż Łukasz Przątka w 76 minucie przechwytuje piłkę na skraju piątki  i mimo interwencji Marcela Owsińskiego wbija ją do naszej bramki, strzelając kontaktową bramkę.

Ostatnie słowo należy jednak do Podlesianka, a konkretnie niepowstrzymanego tego dnia Marcina Rosińskiego. Rosa w 90 minucie gry wymienia „klepkę” z Drzewieckim, podciąga na 25 metr i kapitalnym strzałem z dystansu zdobywa gola! Gieracz baz szans a wynik końcowy brzmi 3-1! Hattrick Marcina Rosińskiego!

Pożegnanie Radosława Kaczmarczyka było zarówno dla niego, jaki i całego zespołu udane. To samo można powiedzieć o całej rundzie zasadniczej, którą – nie bójmy się użyć tego słowa – zdominowaliśmy.

Przed nami runda mistrzowska, w której ponownie będziemy musieli walczyć o szacunek rywali, rywalizując z nimi od zera. Zespół Podlesianki cementuje się coraz bardziej i bardzo cieszy się, iż wreszcie zaczynamy grać na ostrzu noża. Ci co pamiętają ostatnie sezony, wiedzą, że kto jak kto, ale  Podlesianka przy wysokim ciśnieniu czuje się jak ryba w wodzie!

Dziękujemy kibicom, że mimo bardzo trudnego okresu i zamkniętych stadionów zawsze są z nami. Z myślą o nich szykujemy pierwsze medialne niespodzianki, o których napiszemy niebawem!

Protokół meczowy:

22 kolejka Klasy Okręgowej gr IV (Podgrupa Katowice)

Sobota, 13 marca, godz. 15.00, Park Pszczelnik, Siemianwoice Śl. 

LGKS 38 Podlesianka – MKS Siemianowiczanka 3-1 (0-0)

1:0 Marcin Rosiński, 72 minuta (asysta Lisiński)

2:0 Marcin Rosiński, 74 minuta (bez asysty)

2:1 Łukasz Przątka, 76 minuta 

3:1 Marcin Rosiński, 90 minuta (asysta Drzewiecki)

Sędziował: Adrian Pietera (Bielsko-Biała)

PODLESIANKA: Owsiński  – Stachoń, Renner, Nawrot (46. Witas), Gancarczyk – Nowotnik (75. Zając), Brehmer (65. Nowak), Colik (78. Drzewiecki), Rosiński, Dąbrowiecki (60. Lisiński) – Kaczmarczyk (c) (30. Nwagwu). Trener Damian OSTROWSKI.

Rezerwa: Wróbel

MKS: Gieracz – Kuchta, Ogryzek, Kowalczyk, Szurek, Mierzwa (c), Porczek, Kiecal (60. Bocek), Tomczyk, Walczak, Przątka (75. Krysiak). Trener Krzysztof SZYBIELOK.

Rezerwa: Łokietek, Kuźma, Kucper, Sowa, Wierzbica

Żółta kartka: Tomczyk, Szurek, Walczak, Rosiński 

foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak