POKAZ SIŁY I CHARAKTERU Z CIDRAMI

Podziałem punktów zakończyło się nasze spotkanie z Ruchem Radzionków. Remis wywalczony ogromnym pokazem charakteru, bo jeszcze w pierwszej połowie, po czerwonych kartkach dla Macieja Stachonia i Przemysława Żemły – musieliśmy radzić sobie w dziewiątkę.

Mecz rozpoczął się dla nas najgorzej jak tylko mógł, bo już w 11 minucie spotkania straciliśmy Macieja Stachonia, który ujrzał czerwoną kartkę. Piłka zagrana z prawej strony boiska powędrowała za plecy naszych obrońców, a Bartosz Nawrocki uwolnił się spod opieki Macieja Stachonia, który faulował wychodzącego w sytuacji sam na sam napastnika Cidrów i sędzia bez wahania wykluczył naszego zawodnika z dalszej części meczu. Ta sytuacja jednak nas nie złamała. W 31 minucie Maciej Niesyto dośrodkował piłkę w pole karne Ruchu, a ta trafiła w rękę jednego z zawodników Radzionkowa. Sędzia nie dopatrzył się jednak zagrania niezgodnego z przepisami, co było konsekwencją późniejszej nerwówki w tej akcji – najpierw żółtą kartką za faul ukarany został Bartosz Nowotnik, a kilka sekund później na trybuny odesłany został nasz trener – Dawid Brehmer, który ujrzał czerwoną kartkę. Na domiar złego w 45 minucie Przemysław Żemła sfaulował bez piłki Michała Szromka i – oceniając sytuację na chłodno – niestety arbiter miał podstawy do pokazania czerwonej kartki naszemu zawodnikowi.

Po przerwie pomimo gry dwójką zawodników mniej od rywala, nasza drużyna pozostawiła ogromne serce na boisku. Goście skruszyli naszą defensywę dopiero w 72 minucie meczu, a Artura Tomanka – notabene fantastycznie dysponowanego tego dnia pokonał Szymon Matysek. Prawdziwe oblicze naszej drużyny poznaliśmy jednak w ostatnich minutach. Podkreślimy raz jeszcze – grając w dziewiątkę (!) doprowadziliśmy do wyrównania, a na listę strzelców wpisał się Daniel Paszek, który popisał się dużym sprytem w polu karnym rywali. W końcówce meczu ten sam zawodnik mógł dać naszej drużynie nawet zwycięstwo, ale wychodząc w sytuacji sam na sam z bramkarzem, ze względu na ogromne zmęczenie i zostawione zdrowie na boisku – został dogoniony przez dwóch rywali i ostatecznie nie udało się oddać strzału na bramkę Cidrów.

To był prawdziwy pokaz charakteru naszej drużyny. Nie będziemy rozpisywać się szerzej – wszystko do zobaczenia będzie w reportażu filmowym z tego spotkania, który przygotuje Podlesianka.TV.

PODLESIANKA KATOWICE – RUCH RADZIONKÓW 1:1 (0:0)
0:1 – Szymon Matysek 72′
1:1 – Daniel Paszek 88′

PODLESIANKA KATOWICE: Artur Tomanek – Maciej Stachoń, Mateusz Wacławski (79. Patryk Mendela), Bartosz Nowotnik (46. Marcin Nawrot), Daniel Paszek, Przemysław Żemła, Krzysztof Renner, Marcin Rosiński, Jacek Jarnot (55. Szymon Sobierajewicz), Oliwier Gasz (70. Dawid Pasieka), Maciej Niesyto (73. Paweł Lisiński). TRENER: Dawid Brehmer.

RUCH RADZIONKÓW: Rafał Strzelczyk – Rafał Otwinowski (46. Leon Fulianty), Miłosz Ćwielong, Kamil Kopeć (79. Fabian Brewczyk), Bartosz Nawrocki, Szymon Turczyn (46. Szymon Cichecki), Marcin Kowalski (69. Adam Baran), Bartłomiej Gwiaździński, Szymon Siwy (60. Szymon Matysek), Tomasz Harmata, Michał Szromek (75. Kacper Zalewski). TRENER: Marcin Trzcionka.

Żółte kartki: Marcin Rosiński, Bartosz Nowotnik – Rafał Otwinowski, Marcin Kowalski, Szymon Turczyn, Tomasz Harmata, Kamil Kopeć, Fabian Brewczyk, Kacper Zalewski.

Czerwone kartki: Maciej Stachoń 11′ (Podlesianka), Przemysław Żemła 45′ (Podlesianka)