ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC – PODLESIANKA 5:3

Bez punktów wraca nasza drużyna ze Stadionu Ludowego w Sosnowcu. W niedzielny poranek lepsza od podopiecznych Dawida Brehmera okazała się druga drużyna Zagłębia Sosnowiec, która zwyciężyła 5:3. Bramki dla naszego zespołu zdobywali Jacek Jarnot, Maciej Niesyto i Oliwier Gasz.

Niedzielny mecz dla naszego zespołu rozpoczął się bardzo źle, bo już w piątej minucie tracimy pierwszego gola. Piłkę dośrodkowaną z prawej strony przez Dawida Ryndaka w polu karnym przejął Marek Fabry, uderzył na bramkę Artura Tomanka, któremu piłka dość pechowo prześlizgnęła się między nogami i wylądowała w siatce. W 16 minucie z pozoru niegroźny strzał z przed pola karnego oddał Marek Fabry. Piłka sprawiła jednak ogromne problemy Arturowi Tomankowi, który ratując sytuację podał ją pod nogi Jakuba Nowaka i nieco po ponad kwadransie gry zrobiło się 2:0 dla Zagłębia. W 19 minucie meczu doskonałe zagranie od Bartosza Nowotnika otrzymał Maciej Niesyto, który wpadł w pole karne i przy próbie oddania strzału był faulowany przez jednego z rywali. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Jacek Jarnot i pewnym strzałem pokonał Kacpra Siute. W 33 minucie po akcji ofensywnej naszego zespołu Kacper Siuta wyłapał piłkę i błyskawicznym wykopem posłał ją na połowę Podlesianki. Futbolówka minęła Marcina Nawrota, a z za jego pleców wyskoczył Marek Fabry, który w sytuacji sam na sam z Arturem Tomankiem przelobował naszego bramkarza i choć „Toman” próbował jeszcze interweniować, piłka ostatecznie znalazła drogę do siatki. Na cztery minuty przed końcem pierwszej połowy na bramkę rywali środkową strefą boiska ruszył Daniel Paszek, który zagrał idealną piłkę w pole karne do Macieja Niesyto, a ten w pełnym biegu i przy nacisku jednego z obrońców umieścił piłkę w siatce. Na przerwę schodziliśmy zatem z jednobramkową stratą do Zagłębia.

Po zmianie stron fantastycznie rozpoczęliśmy drugą połowę, kilkukrotnie zagrażając bramce Kacpra Siuty. Najlepszą okazję w 52 minucie miał Jacek Jarnot, ale piłka po jego uderzeniu zatrzymała się jednak na słupku i wyszła w boisko. Gdy wydawało się, że to Podlesianka jest bliższa wyrównania stanu tego meczu, to w 56 minucie gospodarze wyszli z błyskawiczną kontrą. Na prawym skrzydle Marek Fabry uwolnił się z pod opieki Marcina Nawrota i zagrał doskonałą piłkę do Mateusza Mielczarka, który w sytuacji sam na sam z Tomankiem umieścił piłkę w siatce i gospodarze znów wyszli na dwubramkowe prowadzenie. Cztery minuty później Daniel Paszek posłał piłkę z rzutu wolnego w pole karne wprost na głowę Krzysztofa Rennera. Stoper Podlesianki uprzedził bramkarza Zagłębia, który bez pardonu wszedł w naszego zawodnika i sędzia wskazał na wapno. Do piłki ponownie podszedł Jacek Jarnot, ale tym razem lepszy w tym starciu okazał się bramkarz Zagłębia – Kacper Siuta. W 69 minucie kolejną bramkę dla Zagłębia zdobył Maksym Niemiec, wykorzystując dogranie Marka Fabrego. Na siedemnaście minut przed końcem udało nam się zdobyć jeszcze trzecią bramkę, a najsprytniejszy w zamieszaniu podbramkowym okazał się Oliwier Gasz, wykorzystując dobre dogranie Bartosza Nowotnika. „Gasiu” uderzył tak, że piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki Zagłębia. W końcówce meczu szukaliśmy jeszcze kontaktu z rywalem, ale niestety nic więcej do siatki nie wpadło i z boiska schodziliśmy pokonani.

Obszerniejsza relacja będzie dostępna w przygotowanym przez nas materiale filmowym, który ukaże się już niebawem na kanale Podlesianka.TV.

Zagłębie II Sosnowiec – Podlesianka Katowice 5:3 (3:2)

1:0 Marek Fabry, 5 minuta (asysta: Dawid Ryndak)
2:0 Jakub Nowak, 18 minuta (asysta: Marek Fabry)
2:1 Jacek Jarnot, 21 minuta (asysta: Maciej Niesyto) (rzut karny)
3:1 Marek Fabry, 33 minuta
3:2 Maciej Niesyto (asysta: Daniel Paszek), 41 minuta
4:2 Mateusz Mielczarek (asysta: Marek Fabry), 55 minuta
5:2 Maksym Niemiec, 70 minuta (asysta: Marek Fabry)
5:3 Oliwier Gasz (asysta: Bartosz Nowotnik), 73 minuta

Zagłębie II: Siuta – Szlachta, Staniak (K), Bodzioch – Ryndak (75’ Kulawiak), Chęciński (46’ D. Pawłowski), Nowak (86’ Uchnast), Dziedzic (46’ Mielczarek), Niemiec – Troć (66’ Płuciennik), Fabry (88’ Bębenek).

Podlesianka: Tomanek – Stachoń (81’ Kawała), Nawotnik, (74’ Mendela), Żemła, Renner – Rosiński (K), Jarnot, Niesyto (74 Lisiński), Gasz – Paszek, Nawrot (66’ Sobierajewicz).

Sędziował: Przemysław Burliga z Zabrza. Żółte kartki: Ryndak, Dziedzic, Siuta, Szlachta – Nawrot, Niesyto, Stachoń Widzów: 300

ŹRÓDŁO: własne / zaglebie.eu