KAMIONKA MIKOŁÓW – PODLESIANKA KATOWICE 0:3

Podlesianka Katowice w sobotni poranek wygrała z Kamionką Mikołów 3:0 i zameldowała się w II Rundzie Okręgowego Pucharu Polski Katowice, gdzie na naszą drużynę czeka już Sparta Katowice. W spotkaniu z Kamionką do siatki rywali trafiali Maciej Stachoń, Krzysztof Renner i Przemysław Żemła, który popisał się przecudownym trafieniem.

Sobotnie spotkanie od dużego animuszu rozpoczęli goście. Już w pierwszej minucie Daniel Paszek potężnie uderzył na bramkę z narożnika pola karnego, ale doskonałą interwencją popisał się Tomasz Bednarczuk. Przewaga Podlesianki nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji, ale na pierwszą bramkę kibice z Sołtysiej, którzy tradycyjnie pojawili się na meczu swojej drużyny musieli czekać niemal do 30 minuty. Piłkę z autu w pole karne wrzucił Maciej Niesyto, najwyżej w pole karne wyskoczył Maciej Stachoń i strzałem głową pokonał bramkarza Kamionki. Wynik meczu otworzony niespełna po trzydziestu minutach meczu. Czternaście minut później piłkę z rzutu rożnego dośrodkowywał Daniel Paszek, który idealnie na długim słupku obsłużył Krzysztofa Rennera. Dobrze dysponowany bramkarz Kamionki próbował interweniować, ale piłka po strzale „Reniego” przełamała ręce golkipera gospodarzy i wpadła do bramki.

W drugiej połowie trener Dawid Brehmer zdecydował się na zmiany w naszej drużynie – tuż po przerwie na boisku pojawili się Marcin Rosiński, Adam Zając i Przemysław Żemła, a w późniejszej fazie meczu również i świeże nabytki – Jakub Roj i Jakub Cebulak. Podlesianka w drugiej połowie cały czas miała mecz pod kontrolą, ale na jedyną bramkę w tym meczu musieliśmy czekać aż do 90 minuty. Oliwier Gasz wznowił grę rzutem z autu, jeden z obrońców z Mikołowa wybił piłkę przed pole karne, tyle, że wprost pod nogi Przemysława Żemły – ten bez chwili zastanowienia kropnął na bramkę gospodarzy i zdjął pajęczynę z twierdzy Bednarczuka. Fantastyczny gol, który był jednocześnie ostatnim zagraniem w tym meczu i dzięki tej wygranej Podlesianka zameldowała się w drugiej rundzie Pucharu, gdzie zmierzy się ze Spartą Katowice. Podopieczni Michała Chmielowskiego pokonali dzisiaj Stadion Śląski Chorzów 5:0. Mecz ze Spartą odbędzie się 22 sierpnia, a lokalizację spotkania poznamy niebawem – do jej wyłonienia jako, że spotykają się dwaj IV-ligowcy, będzie potrzebne losowanie.  

KAMIONKA MIKOŁÓW – PODLESIANKA KATOWICE 0:3 (0:2)
0:1 – Maciej Stachoń 29’ (ASYSTA: Maciej Niesyto)
0:2 – Krzysztof Renner 43’ (ASYSTA: Daniel Paszek)
0:3 – Przemysław Żemła 90’ (BEZ ASYSTY)

KAMIONKA MIKOŁÓW: Tomasz Bednarczuk – Konrad Karolewski, Paweł Waleczek (75. Michał Śmiłowski), Mikołaj Baran, Dmytro Antonov, Michał Szymakowski (70. Michał Pustelnik), Filip Gawin, Michał Wita, Jakub Kobel, Paweł Polak (46. Wiktor Macielewski), Przemysław Dziura (85. Oskar Czech). TRENER: Krzysztof Szybielok.

PODLESIANKA KATOWICE: Oskar Wróbel – Szymon Sobierajewicz, Maciej Stachoń (46. Marcin Rosiński), Mateusz Wacławski (46. Przemysław Żemła), Daniel Paszek (58. Jakub Roj), Krzysztof Renner, Oliwier Gasz, Artur Taradaj (58. Jakub Cebulak), Maciej Niesyto (46. Adam Zając), Dawid Pasieka, Marcin Nawrot. TRENER: Dawid Brehmer.

Sędziowali: Robert Reguła (sędzia główny) Krzysztof Sikora, Jakub Kopczyk (Asystenci)