ZNANA PRZYSZŁOŚĆ MARCINA ROSIŃSKIEGO

ZNANA PRZYSZŁOŚĆ MARCINA ROSIŃSKIEGO

20 września 2023 0 przez Kamil Drzeniek

Nasz kapitan Marcin Rosiński jest coraz bliżej powrotu do pełnych treningów po dosyć poważnej kontuzji stawu skokowego, jakiego doznał w meczu drugiej kolejki ligowej przeciwko Szombierkom Bytom. Powrót do zdrowia najlepszego snajpera w 85-letniej historii naszego klubu zbiega się z innym bardzo ważnym dla niego i dla Klubu zdarzeniem.

Tajemnicą poliszynela był fakt, iż nasz kapitan ze względy na bardzo obciążającą fizycznie pracę zawodową zadeklarował, iż po rundzie jesiennej bieżącego sezonu zakończy piłkarską karierę.

– Chciałem już zakończyć grę w Podlesiance po zakończeniu minionego sezonu. Nie ukrywam, że bardzo zależało mi na spięciu klamrą mojego pobytu w Klubie awansem do III Ligi. Ostatecznie zabrakło bardzo niewiele i nie udało się wykonać naszej wspólnej misji. Po namowach Trenera zdecydowałem, że pomogę zespołowi w rundzie jesiennej kolejnego (bieżącego już) sezonu. Mimo tego, że klub z Sołtysiej jest dla mnie drugim domem i tu zostawiłem swoje piłkarskie serce to nie ukrywam, że było mi bardzo ciężko podjąć tę decyzję i kolejny raz radzić sobie z wymagającą fizycznie pracą i ciężkimi zajęciami na boisku. Zwyciężyła jednak miłość do piłki i Podlesianki, dlatego postanowiłem po raz ostatni połączyć treningi i pracę zawodową. Wiedziałem natomiast, iż grać dłużej niż do końca tego roku nie dam po prostu rady. – mówi Marcin Rosiński, kapitan Podlesianki.

O sytuacji Marcina Rosińskiego wypowiedział się też trener Dawid Brehmer. – Zaproponowałem Rosie żeby wytrzymał te kolejne i dla niego ostatnie pół roku, chociaż wszyscy wiedzieliśmy ile wysiłku kosztuje go praca zawodowa. Od pewnego czasu korzystamy treningowo z zegarków z GPS-em. Marcin zaczął również rejestrować dystans pokonywany w pracy i wychodziło, że codziennie jest to po 10-12 kilometrów, czyli tyle ile profesjonalny zawodnik przebiega podczas meczu ligowego. Dodając do tego ciężkie materiały budowlane, które trzeba przenosić, wchodzić z nimi wielokrotnie na schody czy drabinę, to aż ciężko mi było uwierzyć, że jest tak energetyczny podczas gry i również w meczach pokonuje największe dystanse z całego zespołu. Jego metamorfoza, która dokonała się przed sezonem 2022/2023 była niesamowita. Z typowego egzekutora, przemienił się w pracującego na całej długości boiska rozgrywającego. Opaska kapitan wydobyła z niego dodatkowe pokłady ambicji i zaangażowania, dzięki czemu nie tylko harował za dwóch na murawie, ale jest również niekwestionowanym autorytetem w naszej szatni. W pełni zrozumiałem i zaakceptowałem fakt, iż nie możemy Rosy piłkarsko eksploatować więcej niż w rundzie jesiennej, bo dłuższy czas w takim trybie życia mógł go kosztować zbyt wiele zdrowia i zabiłby całą pasję, którą zawsze wkładał w grę. – zdradza nieznane dotąd fakty trener Podlesianki.

Sytuacja w klubie zmieniła się jednak znacznie od czasu ustaleń Trenera z naszym Kapitanem. Klub w kontekście organizacyjnym dokonał kolejnego skoku dzięki nawiązaniu ścisłej współpracy sponsorskiej z firmą POLA-GiS. Ambitni właściciele – Państwo Suleja, zadeklarowali długofalowe wsparcie i mocne zaangażowanie w życie Klubu. W zespole pojawiło się kilka nowych twarzy, w tym tak uznani gracze jak Łukasz Grzeszczyk czy Łukasz Winiarczyk, znani z wieloletnich występów na szczeblu I-ligowym. Zdecydowana większość liderów z sezonu 2022/2023 również pozostała w naszych barwach.

Choć początkowo zespół pod względem sportowym miał pewne problemy w rozgrywkach ligowych, to wszyscy z dużą cierpliwością i wyrozumiałością podkreślali, iż plan na Podlesianke jest długofalowy i nie załamie go chwilowe niepowodzenie. Lekki kryzys, który na pewno powiązał się w jakimś stopniu również z brakiem kontuzjowanego Rosy, przyniósł pewne istotne ustalenia, które zmieniają bieg zdarzeń dotyczących naszego rozgrywającego.

– Po długich i owocnych rozmowach z Zarządem Klubu, Trenerem i Głównym Sponsorem – Panem Michałem Suleją, postanowiłem przez najbliższe dwa lata całkowicie poświecić się futbolowi i mojej ukochanej Podlesiance. Otworzyłem niedawno własną działalność gospodarczą i ustaliłem, że współpracownicy przejmą w całości moje obowiązki, tak bym ja mógł w pełni zaangażować się w projekt piłkarski, który sprawia mi ogromną radość i satysfakcję. Mając więcej czasu na treningi i dobrą regenerację będę w stanie piłkarsko i fizycznie dawać jeszcze więcej niż dotychczas i poświęcić się już tylko piłce nożnej. Obecnie jestem w ostatniej fazie rehabilitacji i z niecierpliwością czekam na zielone światło od fizjoterapeutów by wznowić pełne treningi z zespołem. Powrót do pełnej formy trochę mi pewnie zajmie, ale jestem pewny, ze mając czysta głowę, będę mógł w 100% zaangażować się w sprawy sportowe i wskoczyć na poziom, na który ciężko byłoby mi dojść, prowadząc dotychczasowy tryb życia. – mówi wyraźnie uradowany Marcin Rosiński.

– Jestem bardzo zadowolony z takiego obrotu spraw. Nasz zespół potrzebuje nie tylko rywalizacji, ale i mocnych osobowości, a Rosa gwarantuje nam, że swoim entuzjazmem, zaangażowaniem, charyzmą i umiejętnościami piłkarskimi znacząco pomoże nam w osiąganiu korzystnych rezultatów. Nasz plan jest długofalowy i mając świadomość, że po zakończonej rundzie nie zejdzie z pokładu, możemy ze spokojem planować i budować progres sportowy. – dodaje Dawid Brehmer, trener Podlesianki.

Prezes Grzegorz Kubista i Główny Sponsor Michał Suleja, zgodnie podkreślają, iż przekonanie Rosy do pozostania na dłużej przy Sołtysiej jest jasnym sygnałem dla reszty zespołu, w jakim kierunku podąża długofalowa polityka Klubu. – Chcemy coraz większej profesjonalizacji zespołu, ale proces ten jest skomplikowany i na pewno potrzeba na niego więcej czasu niż jeden sezon. Struktura zawodowa członków zespołu jest bardzo zróżnicowana, więc nie łatwo jest wszystkim poświecić się tylko piłce, ale już teraz wysyłamy pierwszy sygnał, że warto walczyć na boisku o jak najlepszy wynik dla naszego klubu. Małymi krokami idziemy do przodu! – mówią jednym głosem Grzegorz Kubista i Michał Suleja.

Liczby Marcina Rosińskiego w Podlesiance
Lata gry: 2017 do nadal
Liczba występów ligowych: 162
Liczba ligowych bramek: 117 (klubowy rekord)
Liczba asyst ligowych: 84

Sukcesy w Podlesiance:
Awans do 4 Ligi w sezonie 2020/2021
Podokręgowy Puchar Polski sezonie 2018/2019
Król Strzelców Klasy Okręgowej w sezonie 2018/2019 (29 goli)
Król Strzelców Klasy Okręgowej w sezonie 2020/2021 (37 goli)