ZAPOWIEDŹ: PODLESIANKA – MKS MYSZKÓW
22 września 2023W najbliższą sobotę rozegramy kolejne spotkanie w sezonie 2023/2024. Przed nami kolejka numer osiem, a co ciekawe – dopiero po raz trzeci zagramy na własnym stadionie. Na Sołtysią przyjedzie jedenasty w tabeli MKS Myszków, ale wbrew pozycji w tabeli – na pewno nie będzie to łatwy pojedynek.
Nasz sobotni rywal zdecydowanie lepiej prezentuje się w spotkaniach wyjazdowych, niż tych rozgrywanych u siebie. U siebie myszkowianie ponieśli trzy porażki na tyle samo rozegranych spotkań, strzelając tylko sześć bramek a tracąc aż czternaście. Złą wiadomością dla Podlesianki jest z całą pewnością postawa MKS-u w meczach wyjazdowych. Cztery rozegrane mecze, trzy zwycięstwa i imponujący bilans bramkowy, bo aż dwadzieścia strzelonych i tylko trzy stracone bramki w delegacjach. Najlepszym strzelcem drużyny jest Alan Jaworski, który do tej pory siedmiokrotnie pokonywał bramkarzy rywali i na ten moment wraz z Damianem Adamieckim z Przemszy Siewierz przewodzi całej stawce klasyfikacji strzelców I Grupy IV Ligi. Tuż za jego plecami jest Mateusz Zachara, który sześciokrotnie wpisywał się do protokołu meczowego, a cztery trafienia dołożył do ich dorobku Dominik Marek.
Nasza drużyna podbudowana dwoma zwycięstwami do meczu z Myszkowem przystąpi z chęcią wygrania trzeciego meczu z rzędu, choć wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie będzie to zadanie łatwe. – MKS Myszków to bardzo dobra drużyna i na pewno nie możemy ich w żaden sposób lekceważyć. Jesteśmy bardzo zmobilizowani, żeby podtrzymać zwycięską passę. W tym sezonie będzie to dopiero trzeci mecz u siebie i musimy to wykorzystać. Czujemy się dobrze na naszym boisku i na pewno będziemy walczyć o trzy punkty. – mówi Maciej Stachoń, pomocnik Podlesianki. Zawodnik Podlesianki odniósł się również do imponującego bilansu bramkowego naszych sobotnich rywali. – – Wyjazdowy bilans mają rzeczywiście imponujący. Tym bardziej jest to dla nas mobilizujące. Musimy zagrać bardzo pewnie w obronie i rozbijać ofensywne atuty Myszkowa. Stracili na wyjazdach zaledwie trzy bramki, jednak myślę, że wysoka kreatywność w naszej ofensywie pozwoli zaskoczyć przeciwnika i strzelimy przynajmniej jedną bramkę więcej od naszych sobotnich gości. – dodaje defensywny pomocnik LGKS-u.
Początek sobotniego meczu zaplanowano na godzinę 16:00, a sędzią głównym będzie Pan Marcin Bochynek, a na liniach pomagać mu będą Bartosz Jeż a także Mateusz Muras.