PODLESIANKA – UNIA TURZA ŚLĄSKA 0:2

W sobotnie popołudnie nasza drużyna rywalizowała o ligowe punkty z Unią Turza Śląska. Niestety, lepsi w tym starciu okazali się goście, którzy po bramkach Sławomira Musiolika i Szymona Noconia wywieźli z Sołtysiej komplet punktów.

Nasza drużyna do sobotniego spotkania przystępowała podbudowana dwoma zwycięstwami z rzędu nad Górnikiem Polkowice i Górnikiem II Zabrze. Goście przed sobotnim starciem jeszcze nie wygrali, dlatego mieli ogromny apetyt na pierwsze zwycięstwo w sezonie. Co można napisać o pierwszej połowie? W skrócie – przebiegała pod dyktando Podlesianki, ale tylko do 39 minuty meczu, kiedy to goście, za sprawą Sławomira Musiolika wykorzystali rzut karny po faulu Łukasza Winiarczyka. Mamy czego załować, bo tak naprawdę był to pierwszy groźny wypad Unii pod nasze pole karne. Warto jeszcze odnotować, że w pierwszej połowie Podlesianka strzeliła co prawda gola po trafieniu głową przez Sebastiana Kopcia, ale sędzia – uczciwie pisząc – podjął słuszną decyzję o przewinieniu naszego zawodnika, który zbyt agresywnie potraktował swojego rywala sprowadzając go do parteru. Na przerwę schodziliśmy zatem z jednobramkową stratą.

Po zmianie stron wyraźnie zmotywowana Podlesianka ruszyła do ataku. Pierwszy sygnał drużynie wysłał Przemysław Żemła, który popisał się świetnym strzałem tuż zza pola karnego, ale kapitalną interwencję zaliczył Wiktor Gorel przenosząc piłkę nad poprzeczką. Niestety, w 53 minucie goście po uderzeniu Szymona Noconia z rzutu wolnego podwyższyli swoje prowadzenie i od tego momentu nasza gra wyraźnie spuściła z tonu, a stracony gol mocno podciął nam skrzydła. Na próżno szukać klarownych sytuacji do zdobycia chociażby kontaktowej bramki. Unia mądrze się ustawiała i nie dopuszczała naszej ofensywny pod swoją bramkę. Na domiar złego w końcówce meczu drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Marcin Rosiński i musieliśmy kończyć mecz w dziesiątkę. Nieudana sobota, ale nie spuszczamy głów. Okazja do rewanżu już w najbliższą sobotę, bo o godzinie 17:00 na wyjeździe zagramy z Karkonoszami Jelenia Góra.

LGKS 38 PODLESIANKA KATOWICE – KS UNIA TURZA 0:2 (0:1)
0 – 1 Sławomir Musiolik 39 min. (rzut karny)
0 – 2 Szymon Nocoń 53 min. (rzut wolny)

LGKS 38 PODLESIANKA KATOWICE: Wiktor Lipiec – Sebastian Kopeć (85. Jakub Roj), Kajetan Kunka, Łukasz Winiarczyk – Przemysław Żemła, Bartosz Nowotnik (67. Oleksii Sivtsev), Marcin Rosiński, Miłosz Krzak (67. Jakub Cebulak) – Maciej Niesyto (26. Daniel Paszek), Alan Lubaski (67. Jacek Jarnot) , Łukasz Grzeszczyk. Pozostali rezerwowi: Artur Tomanek, Maciej Stachoń, Mateusz Wacławski, Dawid Pasieka. Trener: Dawid Brehmer

KS UNIA TURZA: Wiktor Gorel – Tomasz Okulicki, Jakub Baran, Michał Mazur – Mateusz Pawlak, Jakub Zawierucha (89. Daniel Szymczak), Patryk Witkowski, Szymon Nocoń (80. Bartosz Włodarczyk) – Jakub Kuczera (64. Bartłomiej Twarkowski), Jakub Jeleń (46. Piotr Strączek), Sławomir Musiolik (46. Oskar Wala). Pozostali rezerwowi: Marcin Musioł, Marcel Wramba, Dominik Klimkiewicz, Konrad Stisz. Trener: Dariusz Kłus.

Sędziowali: Bartosz Owsiany (główny), Filip Kurasadowicz, Filip Szostak (asystenci). Widzów: 400
źródło: własne / uniaturza.pl