Kaczi show! Podlesianka – LKS Łąka 6-0
12 maja 2018W ramach 25 kolejki rozgrywaliśmy domowe spotkanie z LKS Łąka. Nasz zespół mocno wierzy w pomyślne zakończenie swojej misji w tym sezonie i spotkanie te było doskonałym pretekstem do powrotu na zwycięską ścieżkę.
Od samego początku spotkania dominacja naszego zespołu nie podlegała jakiejkolwiek dyskusji. Graliśmy z pasją, uparcie dążąc do szybkiego załatwienia sobie zwycięstwa.
W pierwszej połowie, oprócz kilku innych doskonałych okazji, ukąsaliśmy popularnych „Łączanów” aż czterokrotnie. Pierwszy gol to 18 minuta i krótkie rozegranie rzutu rożnego Kaczmarczyka z Rosińskim. Drugi z nich dorzuca w pole karne, gdzie Dariusz Kubacki kieruje z bliskiej odległości piłkę do bramki!
Drugi gol pada dwie minuty później – dorzuca Rosiński, a zagranie w polu karnym ręką przecina Kraus. Skutecznym wykonawcą rzutu karnego jest Radosław Kaczmarczyk.
W 26 minucie można powiedzieć, ze rywale padają na deski. Z prawej strony dorzuca w pole karne Maślanka, a będący tyłem do bramki Kaczmarczyk obraca się z piłką i kolejny raz pokonuje Szwedę!
Na pięć minut przed przerwą dorzucamy jeszcze kolejnego gola! Brehmer świetnie wyłuskuje piłkę na prawej stronie skrzydłowemu Łąki i wypuszcza Kubackiego. Ten zagrywa piłkę do Kaczmarczyka, który podaje wzdłuż bramki, gdzie przy minimalnej pomocy bramkarza piłka trafia do Marcina Rosińskiego i mamy 4-0!
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, niestety w powtórzeniu wyczyny bramkowego z pierwszej części gry, zaszkodziła troszkę słabsza skuteczność.
Mimo tego, swojego show nie przerywa Radosław Kaczmarczyk! W 60 minucie nasz snajper wykorzystuje doskonałe prostopadłe podanie Witasa i w sytuacji sam na sam nie daje szans golkiperowi gości, natomiast w 86 minucie przejmuje dośrodkowanie wracającego po długiej kontuzji Kamila Szostka, mija bramkarza i wpycha piłkę do pustej bramki!
Oczywiście okazji do podwyższenia wyniku było sporo, ale wynik 6-0 i tak jest powodem do dumy. Warto nadmienić, iż od 81 minuty graliśmy w dziesiątkę, gdyż kontrowersyjną – bezpośrednią czerwoną kartkę – otrzymał nasz kapitan Dawid Brehmer.
Dzięki łatwej przeprawie, trenerowi udało się oszczędzić Dawida Colika, który miał intensywny okres w pracy i potrzebował odpoczynku. Na najważniejsze mecze sezonu nasz rozgrywający będzie z pewnością zwarty i gotowy!
Przed nami ciężki wyjazd na Uranię Ruda Śląska, która zremisowała w tej kolejce z Pogonią Imielin.
Trzymajcie kciuki – Finisz ligi będzie pasjonujący!
Protokół meczowy:
23 kolejka Klasy Okręgowej gr I
sobota, 11 maja, godz. 17.00, Stadion Podlesianki, ul. Sołtysia 25, Katowice
LGKS 38 Podlesianka – LKS Łąka 6-0 (4-0)
1:0 Kubacki, 18 minuta (asysta Rosiński)
2:0 Kaczmarczyk, 20 minuta (karny po zagraniu ręką)
3:0 Kaczmarczyk, 26 minuta (asysta Maślanka)
4:0 Rosiński, 40 minuta (asysta Kaczmarczyk)
5:0 Kaczmarczyk, 60 minuta (asysta Witas)
6:0 Kaczmarczyk, 86 minuta (asysta Szostek)
Sędziował: Michał Ficiński (Sosnowiec)
PODLESIANKA: Wolan – Witas (68. Szostek), Nawrot (46. Widenka), Renner, Maślanka – Kubacki (68. Sieniawski), Nowak (46. Drzymała), Brehmer (c), Rosiński, Zając (75. Pasieka) – Kaczmarczyk. Trener Daniel KACZOR.
Rezerwa: Węglarz, Colik
ŁĄKA: Szweda (c), Fuchs, Jarczok, Jędrysik (78. Ochodek), Kowalczyk – Kozik, Krasu, Larysz, Paszek, Przybyłka – Szandurski. Trener Sebastian ŁUSZCZEK
Żółte kartki: Nowak – Fuchs
Czerwona kartka: Brehmer (81 minuta)
foto: Slaskisport.tv/Dawid Drzeniek