Sparing: Podlesianka – Koszarawa Żywiec 1-0

Ostatnim akcentem 3-tygodniowego tzw okresu uderzeniowego był sparing z zespołem Koszarawy Żywiec.

Zespół wykonał niesamowitą pracę na treningach, a na dodatek sparing z goścmi z Żywca był drugim bardzo wymagającym sparingiem w przeciągu ostatnich dwóch dni. 

Gracze Podlesianki konsekwentnie realizował założenia przedmeczowe, jednak gołym okiem widać było efekt „ciężkich nóg”, który w tym okresie jest wręcz efektem porządanym. Mimo zmęczenia udało się rozegrać całkiem dobre zawody i w dużym stopniu zdomnować drużynę Koszarawy. Zawiodła tym razem skuteczność, gdyż momentami bramkarz gości dokonywał cudów, broniąc m.in strzały Nowotnika, Rosińskiego, Colika czy Nowaka. 

Nasza defensywa kolejny raz zagrała na „zero z tyłu”, choć kilka groźnych sytuacji zarzegnał dobrymi interwencjami nasz golkiper. Póki co nie podajemy jego personaliów, ale gracz ten ustalił już wszytskie warunki dotyczace występów na wiosnę w naszych barwach, a do załatwienia pozostały tylko formalnosci z jego macierzysteym klubem. Jest to zawodnik ze sporym doświadczeniem z występów w IV lidze. 

Jedyny gol w tym spotkaniu padł w pierwszej części gry. Potężny strzał w światło bramki oddał Dawid Colik, a do odbitej z najwyższym trudem przez bramkarza piłki dopadł Marcin Rosiński i wbił ją do pustej bramki. 

Niestety przykrym akcentem w samej końcówce meczu była kontuzja ręki naszego młodego zawodnika – Kacpra Drzewieckiego, który upadając uszkodził staw łokciowy. Liczymy, że nasz utalentowany junior szyko wróci do pełnej sprawnosci!

Po raz drugi z rzędu Trener Damian Ostrowski nie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników szerokiej kadry. Brakowało kontuzjowanego Radosława Kaczmarczyka i Michała Pogrzeby, chorego Marcina Nawrota i zwolnionego z przyczyn zawodowych Adama Zajaca. Mateusz Muller oddelegowany został natomiast na równolegle rozgrywany sparing zespołu rezerw. Na dłużej wypada póki co bramkarz Paweł Świętek, o którym szerzej napiszemy w osobnym artykule. Indywidualne treningów na boisku wznowił natomiast kolejny golkiper – wracający po rekonstrukcji więzadła krzyżowego – Piotr Wolan. 

Choć od przyszłego tygodnia obciążenia treningowe będa delikatnie spadać, to w dalszym ciągu intensywnie zapowiada się nasz cykl sparingowy. W najbliższą środę o godz. 18.00 podejmiemy w arcyciekawym spotkaniu Odrę Wodzisław (boisku boczne Stadionu Śląskiego), a w kolejną sobotę zagramy z Orłem Babienica-Psary (również Stadion Śląski, godz. 13.00). 

Sparing zimowy nr 4

09.02.2019r, boisko MOSiR Hetman, ul. Siwka 6, Katowice

LGKS 38 Podesianka – Koszarawa Żywiec 1-0 (1-0)

bramki: Rosiński 

Skład: Bramkarz, Witas, Renner, Widenka, Żemła, Kubacki, Brehmer, Colik, Rosiński, Nowotnik, Fornalski

oraz w drugiej połowie: Kiełbowicz, Nowak, Drzewiecki, Sieniawski, Starczewski (nie wszedł) 

Foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak