Sparing: Podlesianka – Górnik Zabrze CLJ 3-2

Po ciężkim pierwszym tygodniu treningów nasz zespół rozegrał sparing z zespołem Górnika Zabrze, występujacym w najwyżeszj lidze juniorskiej w kraju, czyli Centralnej Lidze Juniorów. Trener Damian Ostrowski zaaplikował swoim zawodnikom bardzo mocny mikrocykl, w związku z czym wśród grających zawodników widać było efekt tzw. ciężkich nóg.

Niestety do dyspozycji Trenera nie było kilku podstawowych zawodników, którzy niebawem powinni dołączyć do treninów. Brakowało: Marcina Rosińskiego, Marcina Nawrota, Dariusza Kubackiego, Bartosza Witasa, czy nowopozyskanego Jakuba Rzepy. W przyszłym tygodniu do zespołu powinien dołączyć jeszcze nowy zawodnik, występujacy wcześniej na poziomie III Ligi, z którym wiązane są w naszym klubie duże nadzieje. W sparingu wystąpił już pierwszy były reprezentant Polski w historii naszego klubu, czyli Seweryn Gancarczyk, oraz młody obrońca, którego transfer powinien być dopięty w przyszłym tygodniu. 

Sam sparing zaczął się najgorzej jak mógł, bo już w 1 minucie tracimy gola, po niefortunnym samobójczym trafieniu naszego obrońcy. Mieliśmy kilka sytuacji po których mogła pasć wyrównujaca bramka, ale kapitalnie bronił bramkarz zabrzańskiej drużyny. Na krótką przerwę schodzimy z wynikiem 0-1. 

Po zmienie stron, w pierwszej fazie gry przewagę mieli goście, ale stopniowo do głosu zaczęli dochodzić zawodnicy Podlesianki, którzy szybko udowodnili większe doświadczenie w grze. Wyrównujemy po rzucie karnym za zagranie ręką, którego pewnym wykonawcą jest Przemysław Żemła. 

Kilka minut później doskonale bity dochodzący rzut wolny Gancarczyka trafia na „nos” do Kaczmrczyka, który wprowadza nasz zespół na prowadzenie. Podwyższamy prowadzenie po ładnym otwierającym podaniu Colika, które ze stoickim spokojem wykańcza niezawodny Kaczmarczyk. 

Goście strzelają jeszcze kontaktową bramkę, a w samej końcówce mają wyborną sznasę na wyrównanie, ale w kapitalnym stylu rzut karny broni wracajacy do gry po kontuzji Paweł Świętek! 

Ostatecznie wygrywamy 3-2. Mecz toczony był na bardzo wysokim tempie, z zespołem bardzo dobrym piłkarsko. Udało się wygrać spotkanie, ale jeszcze ważniejszym był aspekt motoryczny, któy został wykonany w 100%. 

Nadchodzący tydzień będzie dla zawodników Podlesianki jeszcze intensywniejszy, gdyż czekają nas aż dwa sparingi (środa i sobota) i trzy jednostki treningowe (poniedziałek, wtorek i piątek).