Kolejny sparing z silną IV-ligową drużyną za nami. Tym razem formę naszych graczy sprawdzili piłkarze Spójni Landek, która występuje w II grupie IV Ligi.
Niestety, ciągle borykamy się ze sporymi kadrowymi ubytkami. Tym razem Trener Damian Ostrowski nie mógł skorzystać z 8 graczy. Byli to: Marcin Rosiński, Przemysław Żemła, Marcin Widenka, Dawid Brehmer, Adam Zajac, Paweł Świętek, Maciej Stachoń oraz Rafał Starczewski. Nie wpełni sił był również Bartosz Nowotnik, który z podowu infekcji z trudem dograł 45 minut.
Do gry wrócił już natomiast Seweryn Gancarczyk, co na pewno było sporym plusem. Do pełni sił wracają po kontuzja także Dariusz Kubacki i Szymon Nowak.
W pierwszej połowie pierwsi gola strzelają gracze Spójni i jest to klasyczna bramka do szatni w 45 minucie gry. Po zmianie stron wyrównuje niezawodny Radosław Kaczmarczyk, ale niestety na 15 minut przed końcem świetnie dysponowanego Artura Tomanka, dobijac strzał w słupek z rzutu wolnego, pokonuje napastnik Spójni i ostatecznie przegrywamy 1-2.
Na pewno rywal kolejny raz był bardzo mocny i miał w swoich szeregach sporo zawodników z przeszłoscią ligową.
Sparing ze Spójnią był ostatnim etapem okresu uderzeniowego. Zawodnicy przepracowali go naprawdę solidnie, co pewnie w jakimś stopniu zdetermonowało sparingową dyspozycję. Grać o wynik będziemy dopiero w lidze, więc mimo porażki cieszymy się, iż zaliczyliśmy kolejny bardzo solidny sprawdzań na tle wyżej notowanego rywala.
W najblizszą środę czeka nas arcycekawy sprawdzian z III-ligowymi rezerwami Gónika Zabrze. Mecz odbędzie się na bocznym boisku Stadionu Śląskiego o godz. 19.00
Sparing zimowy nr 6
22.02.2020, boisko boczne Stadionu Śląskiego, godz. 14.00
LGKS 38 Podlesianka – Spójnia Landek 1-2 (0-1)
bramka: Radosław Kaczmarczyk
Skład: Tomanek, Pogrzeba, Renner, Nawrot, Witas, Kubacki, Nowak, Gancarczyk, Nowotnik, Rzepa, Kaczmarczyk
oraz: Wróbel, Klukowski, Pasieka, Drzewiecki, Krzyżowski, Kania
Foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak