ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC – PODLESIANKA 2:3

ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC – PODLESIANKA 2:3

15 października 2023 0 przez Kamil Drzeniek

To było starcie pełne emocji i zwrotów akcji. Krótko podsumowując – szóste zwycięstwo z rzędu odniosła nasza drużyna, pokonując na wyjeździe Zagłębie II Sosnowiec 3:2. Bramki dla naszej drużyny zdobywali Daniel Paszek, Jacek Jarnot i Maciej Niesyto.

Na pierwszą bramkę w tym meczu musieliśmy czekać do 30 minuty. Faulowany w obrębie własnego pola karnego był Jacek Jarnot, który gdy tylko usłyszał gwizdek arbitra przerywający grę, ustawił piłkę na murawie i posłał ją w kierunku nieobstawionego na lewej stronie Łukasza Grzeszczyka. Nasz pomocnik ruszył w pole karne i wzdłuż bramki idealnie dograł do Daniela Paszka, który strzałem pod poprzeczkę idealnie zamknął akcję i wyprowadził nas na prowadzenie. Na przerwę schodziliśmy zatem z jednobramkowym prowadzeniem.

Po zmianie stron do głosu doszli gospodarze, którzy w 51 minucie doprowadzili do wyrównania. Z okolic szesnastego metra na bramkę Artura Tomanka uderzył Antoni Kulawiak, a nasz bramkarz próbując łapać piłkę „wypluł ją” wprost pod nogi Bartosza Pasczeli, który z najbliższej odległości strzelił pierwszą bramkę dla Zagłębia. Na odpowiedź Podlesianki nie musieliśmy jednak zbyt długo czekać, bo prowadzenie udało się odzyskać w 58 minucie meczu. Nasza drużyna we własnym polu karnym zamknęła gospodarzy i wyprowadziła zabójczą akcję. Z lewej strony boiska Łukasz Winiarczyk zagrał w pole karne do Łukasza Grzeszczyka, a ten idealnie w tempo posłał piłkę zwrotną Winiarowi, który na wysokości piątego metra zagrał do Jacka Jarnota, a nasz najlepszy strzelec uderzył z pierwszej piłki w długi róg bramki i nie dał szans na interwencję bramkarzowi Zagłębia. Gdy wydawało się, że wszystko mamy już pod kontrolą – Zagłębie zdołało wyrównać. W 68 minucie niegroźne dośrodkowanie w pole karne z prawej strony boiska posłał Igor Dziedzic. Artur Tomanek zdążył nawet krzyknąć popularne bramkarskie „moja!”, ale piłka tak niefortunnie odbiła się od murawy, że trafiła naszego bramkarza w szczękę a po raz kolejny w idealnym miejscu znalazł się Bartosz Paszczela, który skierował piłkę po raz drugi do siatki Podlesianki, wykorzystując pechową interwencją naszego golkipera. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do naszej drużyny. Daniel Paszek posłał piłkę z lewej strony boiska na drugie skrzydło do Bartosza Nowotnika. Ten zauważył idealnie ustawionego tuż przed polem karnym Marcina Rosińskiego, a nasz kapitan z pierwszej piłki posłał futbolówkę idealnie w tempo do wchodzącego w pole karne Macieja Niesyto. „Niesyt” mając piłką ustawioną na prawej nodze, huknął pod poprzeczkę i dał naszej drużynie prowadzenie, które w ostatecznym rozrachunku dało LGKS-owi wygraną i szóste zwycięstwo z rzędu.

ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC – PODLESIANKA KATOWICE 2:3 (0:1)
0:1 – Daniel Paszek 30′ (ASYSTA: ŁUKASZ Grzeszczyk)
1:1 – Bartosz Paszczela 51′
1:2 – Jacek Jarnot 58′ (ASYSTA: Łukasz Winiarczyk)
2:2 – Bartosz Paszczela 68′
2:3 – Maciej Niesyto 79′ (ASYSTA: Marcin Rosiński)

ZAGŁĘBIE II SOSNOWIEC: Kacper Siuta – Piotr Płuciennik (46. Kamil Lipka), Maciej Małkowski, Bartosz Chęciński, Bartosz Paszczela (75. Maksymilian Śliwiński), Mateusz Mielczarek, Antoni Kulawiak, Piotr Wybański (86. Kacper Wołowiec), Mikołaj Staniak, Maciej Wybański (46. Igor Dziedzic), Maksym Niemiec (84. Jan Janosz). TRENER: Grzegorz Bąk.

PODLESIANKA KATOWICE: Artur Tomanek – Maciej Stachoń, Mateusz Wacławski, Bartosz Nowotnik (87. Jakub Cebulak), Łukasz Grzeszczyk, Daniel Paszek (80. Oliwier Gasz), Sebastian Kopeć, Łukasz Winiarczyk, Jacek Jarnot (90. Jakub Roj), Maciej Niesyto, Dawid Pasieka (46. Marcin Rosiński). TRENER: Dawid Brehmer.

Żółte kartki: Małkowski – Paszek, Cebulak.
Sędzia Główny: Robert Kowalczyk (Częstochowa)
Sędziowie asystenci: Szymon Wroński (Kuźnica), Krzysztof Glin (Częstochowa)