LKS Bełk – Podlesianka 6-0
22 września 2014Na półmetku pierwszej rundy sytuacja naszego Klubu wygląda w dalszym ciągu kiepsko. W meczu VIII kolejki ulegliśmy sromotnie na boisku w Bełku miejscowemu LKS-owi aż 6-0 i w dalszym ciągu zamykamy tabelę IV ligi.
Mecz miał charakter jednostronny, w którym gospodarze dobitnie pokazali, iż nie jest to żadnym przypadkiem, iż od 3 lat nikomu nie udało się wywieźć trzech punktów z ich terenu.
Nasi zawodnicy nie potrafili się odgryźć żadna kontrą i naprawdę marnym wytłumaczenie jest fakt, iż boisku w Bełku jest naprawdę specyficzne.
O ile pierwsza połowa dawała jakieś nadzieję na odrobienie dwubramkowej straty, to szybko stracony trzeci gol – w kilka minut po rozpoczęciu drugiej części gry – zupełnie odciął prąd naszym zawodnikom, co Bałczanie skutecznie wykorzystywali zadając raz po raz skuteczne ciosy.
Przed nami arcyważny okres, w którym mierzyć się będziemy z bezpośrednimi rywalami z dołu tabeli i teraz tak naprawdę okaże się na ile nas stać. Pamiętajmy, iż charakter zespołu poznaje się m.in. po tym jak potrafi podnieść się po porażkach!
LKS Bełk – Podlesianka Katowice 6:0 (2:0)
1:0 – Bysiec 13 minuta
2:0 – Bysiec 26 minuta-głową
3:0 – Olczak 49 minuta
4:0 – Bysiec 68 minuta
5:0 – Olczak 84 minuta
6:0 – Olczak 89 minuta.
Sędzia Marek Nowiński (Lubliniec). Widzów 200.
BEŁK: Łobaczewski – Wybierek, Knot (68. Słaby), K. Kaczmarczyk, Semeniuk (73. Borowiec) – Jasiczek, Rasek (46. Liszka), Stanek (46. Pieczka), Szary – Bysiec, Olczak. Trener Jacek POLAK.
PODLESIANKA: Bartkiewicz (84. Gniadek) – Szpiech (65. Gruszczyński), Sarzała (55. B. Niesyto), Gębczyk, Łoboda – Warzecha, R. Kaczmarczyk, Brehmer, Sowa, Muszalik – Jacenik (75. Koźniewski). Trener Jakub MUSIOŁ.
Żółte kartki: Jacenik, Łoboda, Warzecha.