Łukasz Krupa nowym trenerem Podlesianki

W dniu dzisiejszym Zarząd Klubu przedstawił nowego Trenera katowickiej Podlesianki. Szkoleniowiec, któremu Włodarze powierzyli misję utrzymania Zespołu w gronie IV ligowców, to Łukasz Krupa.

Łukasz Krupa pracował ostatnio w Energetyku ROW Rybnik , w którym w latach 2012-2014 współpracował jako II-trener  z Ryszardem Wieczorkiem, byłym  asystentem Waldemara Fornalika w kadrze Polski – Markiem Wleciałowskim oraz Janem Furlepą. Największe sukcesy święcił wraz z trenerem Wieczorkiem, z którym najpierw w dobrym stylu utrzymali status II-ligowca jako beniaminek ligi, by w kolejnym zając pierwsze miejsce i osiągnąć największy sukces w nowej historii Energetyka, czyli awans na szczebel I Ligi.  Niestety po sezonie 2013/2014 drużyna z Rybnika ponownie znalazła się w II lidze.

 Z pracy w Energetyku wyniósł bardzo cenne doświadczenia. W klubie zajmował się wieloma aspektami – od treningów czysto piłkarskich, przygotowaniem motorycznym i ogólnorozwojowym, po analizę gry przeciwników. Nie boi się wprowadzania nowoczesnych metod szkoleniowych, z których wiele sprawdziło się w pracy na wyższym szczeblu. Szczególnie ceni sobie procę nad prewencją kontuzji typowo piłkarskich, dzięki czemu urazowość w Energetyku była podczas jego pracy bardzo niska. Pasjonuje się treningiem umysłowym w formie life kinetic. Zajmował się także scoutingiem uzdolnionej młodzieży z okolic Rybnika.

 Jest uczestnikiem wielu kursokonferencji, a także staży trenerskich, w tym w Górniku Zabrze czy niemieckim Energie Cottbus.

 Wcześniej pracował jako Koordynator Klubu w Gwarku Ornontowice, a także jako pierwszy trener w zespole juniorów Piasta Leszczyny i seniorów KP Kamień. Udziela się społecznie, prowadząc Fundację Wspierania Młodych Talentów  swojej rodzinnej miejscowości.

Trener Krupa rozpocznie pracę z Zespołem, jeszcze w okresie roztrenowania, podczas którego chciałby rozegrać 2 mecze sparingowe. Początkiem grudnia planuje dać zawodnikom wolne, by 15 stycznia 2015 rozpocząć właściwe przygotowania do rundy wiosennej.

Nowy trener podchodzi do pracy w Podlesiance entuzjastycznie i z dużą wiarą w powodzenie swojej misji:

„Działacze byli bardzo konkretni, nie czekali do stycznia, tylko już podjęli rozmowy. Widać, że zależy Im na utrzymaniu IV ligi. Lubię takich konkretnych ludzi! Zadanie nie jest łatwe, ale nie jest też niemożliwe. Strasznie podoba mi się wyzwanie stawiane przede mną – lubię grać „o coś”!

Oglądałem kilka spotkań zespołu jesienią, dostrzegam duży potencjał. Liczę, że do pierwszego meczu o punkty dobrze się poznamy, zawodnicy bardzo poważnie potraktują przygotowania, co pozwoli nam cieszyć się z gry, strzelać bramki i punktować.

Będziemy rozglądać się za wzmocnieniami, rywalizacja zawsze jest wskazana. Nie możemy sobie pozwolić by na wiosnę w wyniku kartek czy innych zdarzeń zostało do gry np. 12 osób. Szukamy osób, które podniosą naszą jakość, ale przede wszystkim tych, którzy oddadzą serce.”