Sparing: MKS Lędziny – Podlesianka 1-0
27 lipca 2016Trzeci sparing naszego zespołu zakończył się minimalną porażką ze swieżo upieczonym IV-ligowcem – MKS-em Lędziny. Mimo przegranej, zespół choć lekko osłabiony brakiem kilku zawodników, rozegrał niezłe zawody, dając jasny sygnał, iż przygotowania do ligi idą w dobrym kierunku.
Mecz ten był prawdopodobnie ostatnim sprawdzianem, w którym trener Daniel Kaczor nie mógł skorzystać z większości zawodników powoli krystalizującej się kadry. Nowo pozyskanego obrońcę Marcina Widenkę wyjątkowo zatrzymały dziś sprawy zawodowe, Adam Zając i Radosław Kaczmarczyk po przedłużonym urlopie będą już na kolejnym sobotnim sparingu do dyspozycji trenera, a Tadeusz Tyc rozpocznie treningi od przyszłego tygodnia. Najgorzej wygląda sprawa dotychczasowego podstawowego środkowego obrońcy – Mateusza Sowy, który na razie nie ma możliwości pogodzenia pracy z treningami. Mimo to „Sowi” jasno zadeklarował, iż jak tylko poukłada sprawy zawodowe, to będzie można na niego liczyć podczas sezonu ligowego. Wolne w dzisiejszym meczu dostali dwaj młodzi bramkarze – Artur Fojcik i Jakub Korek.
Jeżeli chodzi o sam mecz, to rozgrywany był on systemem 3 x 30 min. Pierwsza tercja była w naszym wykonaniu bardzo solidna i mimo niewątpliwej sportowej klasy przeciwnika, potrafiliśmy się utrzymywać przy piłce i kreować akcje ofensywne.
Najlepszą okazję do strzelenia gola miał Dariusz Kubacki, jednak w sytuacji sam na sam przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy. W drugiej trzydziestce padła jedyna bramka w tym meczu. Mimo, iż Lędziny stworzyły kilka groźnych okazji, to gol padł z absolutnie przypadkowej akcji, kiedy napastnik MKS-u wykorzystał nieporozumienie naszych obrońców i przejął podanie w naszym polu karnym. Mogliśmy szybko wrócić do gry, ale po solowej akcji i strzale Łukasza Kuta, piłka przeszła minimalnie obok słupka.
Bardzo dobre zawody rozegrali nasi bramkarze – zarówno Piotr Wolan, jak i Wojciech Tomaszewski byli naprawdę silnymi punktami naszej drużyny.
Ostatnia część byłą już trochę mniej płynna, lecz warto zaznaczyć, iż w naszym składzie w większości występowała już młodzież, która mimo wiadomych braków w doświadczeniu, dzielnie stawiała czoła wyżej notowanemu rywalowi. Mogliśmy pokusić się o nawet bramkę w samej końcówce, ale lecący do bramki strzał Mateusza Rawickiego trafił ostatecznie w obrońcę.
Już w najbliższą sobotę kolejny test-mecz, który po raz pierwszy po raz pierwszy tego lata zagramy na własnym stadionie. Początek meczu z MKS-em Siemianowiczanka o godz. 14.00. Serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków i kibiców ciekawych odmienionej personalnie drużyny.
Raport meczowy:
sparing letni nr 3
27.07.2016 Stadion Miejski, ul. Stadionowa 1, Lędziny
MKS Lędziny – LGKS 38 Podlesianka 1-0 (0-0, 1-0) – grano 3 x 30min
Skład: Wolan – Sieniawski, Renner, Nowak, Kiełbowicz – Witas, Brehmer, Colik, Kubacki, Kut– Stompor
oraz: Tomaszewski, Rawicki, Nawrot, Konieczny, Góralczyk.
foto: www.sportslaski.eu/aut. Agata Dworczak