Daniel Kaczor: Górna połówka to absolutne minumum!
13 marca 2017Zbliżająca się wielkimi krokami wiosenna inauguracja ligowa to doskonały moment by zapytać szkoleniowca naszego zespołu, o to w jak ocenia okres przygotowawczy i jakie założenia stawia zawodnikom w meczach o punkty. Zadanie, które stoi przed trenerem nie jest łatwe, jednak systematyczna i rzetelna pracą jaką wykonuje z zespołem musi w końcu zaprocentować! Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi Daniela Kaczora!
„Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy 17 stycznia i trwa pełne 9 tygodni do pierwszego meczu ligowego. W tym czasie odbyły się 35 jednostki treningowe, w tym 9 meczy kontrolnych. Statystyki tych sparingów (chociaż to nie one były najważniejsze) to 5 zwycięstw, 2 remisy i 2 porażki przy stosunku bramek 24:21. Ogromnym plusem była frekwencja podczas tego okresu. Jedyne nieobecności to te spowodowane pracą, szkołą czy sprawami losowymi. Niestety nie obyło się też bez przykrych niespodzianek. Praktycznie przez cały czas niedostępni z powodu kontuzji byli dwaj podstawowi zawodnicy defensywni czyli Szymon Nowak i Adam Sieniawski. Z tego powodu „na szybko” przystosowaliśmy na ich pozycje 2 zawodników, którzy do tej pory kojarzyli się raczej z ofensywą. Stali bywalcy stadionu przy Sołtysiej będą zaskoczeni, mam nadzieje, że pozytywnie.
Z początkiem marca domknęliśmy kadrę na rundę wiosenną, która liczy obecnie 24 zawodników. Jest to liczba zaskakująca jak na poziom okręgowy i musi budzić respekt. Całe szczęście – u nas ilość przechodzi też w jakość i prawie na każdą pozycję jest konkurencja, co powinno wprowadzić zdrową rywalizację pomiędzy zawodnikami, a co za tym idzie przynieść efekty w postaci dobrej gry.
Po odejściu Łukasza Kuta, szczerze powiem myślałem że drużyna zostanie poważnie osłabiona, jednak po obejrzeniu nowych nabytków w akcji i po analizie pracy włożonej w okresie przygotowawczym do sezonu, to zmartwienie odeszło bezpowrotnie. Mam nadzieje, że „nowi” szybko wkomponują się w zespół i będziemy mieć z nich ogromny pożytek. Ogólnie uważam, że nasza kadra to jeden z najlepszych zespołów Klasy Okręgowej, tylko musi to potwierdzić na boiskach podczas rundy rewanżowej. Zdajemy też sobie sprawę z mankamentów, ale też stale pracujemy nad ich poprawą.
Co do założeń, to niestety słaba pierwsza runda nie pozwala nam się bić o najwyższe cele, ale w tej rundzie będziemy chcieli się skupić na każdym najbliższym meczu, aby w nim wypaść jak najlepiej, a to w przekroju całego sezonu powinno dać spory awans w górę tabeli. Górna połówka to absolutne minimum na ten sezon. Szczególnej analizie zostanie poddana też runda wiosenna, poziom gry i uzyskane w niej wyniki.
Na sam koniec chciałem w imieniu zespołu przekazać kibicom, że zdajemy sobie sprawę, iż zawiedliśmy na całej linii na jesień i chcemy w najlepszy możliwy sposób pokazać, że warto poświęcić sobotnio popołudniowy czas na to aby nas wspomóc w walce o ligowe punkty.
Do zobaczenia na Sołtysiej!”