Przed meczem z LKS Łąka

Przed meczem z LKS Łąka

8 czerwca 2017 Wyłączono przez Admin2

Już tylko dwie kolejki zostały do zakończenia bieżącego sezonu, a w najbliższa sobotę rozpędzona drużyna Podlesianki jedzie pod Pszczynę, gdzie podejmować ją będzie zespół LKS-u Łąką.

Drużyna prowadzona przez doświadczonego Bronisława Loskę, zajmuje 6 pozycję w tabeli z dosyć pokaźnym kontem punktowym, wynoszącym okrągłe 50 oczek. Gracze LKS-u ostatnio bardzo regularnie zdobywają punkty, ponieważ w ostatnich 7 meczach, 5 razy zwyciężali i odnieśli 2 remisy.

Nasz zespól notuje jeszcze lepszą passę, aniżeli nasi najbliższy rywal (8 meczów bez porażki w tym 7 zwycięstw i 1 remis), więc z pewnością zwiastuje to naprawdę spore emocje na stadionie przy ulicy Turystycznej, gdyż obie ekipy nie będą chciały kończyć pomyślnej serii.

Zespół spod Pszczyny strzela w lidze sporo bramek (67), a najlepszymi strzelcami są  – Rafał Klaja (16 goli) oraz Radosław Puchała (15 goli).

Jeżeli chodzi o Podlesiankę, to będzie to naprawdę duży sprawdzań dla szerokiej kadry trenera Daniela Kaczora. W meczu nieobecni będą Radosław Kaczmarczyk i Adam Sieniawski (obaj do końca sezonu) oraz pauzujący za kartki Marcin Rosiński. Pozostali zawodnicy są gotowi do gry, natomiast w meczowej osiemnastce szykuje się bardzo duża niespodzianka. Nie będziemy zdradzać, o kogo chodzi, więc najlepiej przekonać się na własne oczy!

Pomimo, iż Podlesianka wykonała cel jakim było spokojne utrzymanie, to oczywiście niedosyt pozostaje spory, gdyż gdyby patrzeć na naszą grę, nie tylko w pierwszej połowie rundy wiosennej, ale i również na jesień,  nie osób odżałować, iż drużyna, która tak efektownie grała w piłkę, zdobyła tak mało punktów i znajduje się dopiero w środku tabeli.

Póki co, chcemy jak najbardziej śrubować swoją passę i przede wszystkim utrzymać ósmą pozycję w tabeli. Wbrew pozorom nie będzie to formalność, gdyż mamy tylko 3 punkty przewagi na AKS-em Mikołów i Spartą Katowice.

Historia naszych pojedynków z Łąka w ostatnich latach jest dosyć uboga, ponieważ rywalizujemy z tym zespołem od momentu spadku z IV ligi, czyli od dwóch sezonów. W meczach u siebie dwukrotnie bardzo pechowo przegraliśmy (2-3 i 1-2), natomiast na wyjeździe, który był jednocześnie debiutem naszego obecnego szkoleniowca Daniela Kaczora – bezbramkowo zremisowaliśmy.

Mimo dość sporej odległości na stadion LKS-u Łąka liczymy, iż na spotkaniu nie zabraknie delegacji naszych kibiców, których z tego miejsca bardzo serdecznie zachęcamy i zapraszamy na sobotnie popołudnie z Podlesianką!

LKS Łąka LGKS 38 Podlesianka
29 kolejka Klasy Okręgowej gr. I Katowice
Sobota, 10 czerwca, godz. 17.00, ul. Turystyczna 21, Łąka

 

foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak