SPARTA KATOWICE – PODLESIANKA KATOWICE 1:3

Nasza drużyna wywiozła bardzo cenne trzy punkty, pokonując na wyjeździe tegorocznego beniaminka – Spartę Katowice. Podopieczni Dawida Brehmera co prawda do przerwy przegrywali na popularnym Rapidzie, ale po przerwie nasza drużyna zagrała koncertowo i zaaplikowała swoim rywalom trzy bramki.

Pierwsza połowa to wyrównana gra z obydwu stron i kilka stworzonych sytuacji zarówno pod bramką Artura Tomanka jak i bramkarza Sparty – Bartosza Kucharskiego. W 26 minucie meczu to gospodarze dopięli jednak swego, a najsprytniejszy w polu karnym okazał się Mateusz Mazurek, który ładnym zwodem zwiódł Sebastiana Kopcia i z ostrego kąta wpakował piłkę wprost pod poprzeczkę bramki Artura Tomanka.

Do drugiej połowy nasza drużyna przystąpiła niezwykle zmotywowana, czego efektem była duża przewaga w posiadaniu piłki i stwarzanych sytuacjach. Do wyrównania doprowadziliśmy w 58 minucie meczu. Daniel Paszek rozrzucił piłkę na lewą stronę boiska do Marcina Rosińskiego a ten posłał futbolówkę w pole karne wprost do wbiegającego Jacka Jarnota. Nasz etatowy snajper uprzedził próbującego interweniować Bartosza Szarego i z powietrza uderzył na bramkę Kucharskiego, który nie miał szans na skuteczną interwencję i musiał wyciągać piłkę z siatki. Na dwadzieścia minut przed końcem meczu gospodarze musieli grać w dziesięciu, bo drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę za nierozważny atak na Jacka Jarnota otrzymał Camilo Torres. Do tego momentu Podlesianka miała ogromną przewagę, która nabrała na sile w ostatnich minutach tego meczu. Na drugą bramkę strzeloną przez naszą drużynę nie musieliśmy zbyt długo czekać. 120 sekund później LGKS zamknął Spartę we własnym polu karnym, a piłkę z lewego narożnika szesnastki na długi słupek posłał Daniel Paszek, gdzie o futbolówkę w bardzo trudnej pozycji powalczył Łukasz Grzeszczyk, idealnie zgrywając do nabiegającego na piłkę Bartosza Nowotnika. Nasz zawodnik bez chwili zawahania uderzył na bramkę i wyprowadził Podlesiankę na prowadzenie. W doliczonym czasie gry Sparta atakowała bramkę Podlesianki, ale kapitalnym odbiorem piłki na własnej połowie popisał się Łukasz Grzeszczyk, który błyskawicznie uruchomił na lewym skrzydle Dawida Pasiekę, a ten ruszył na bramkę Sparty i z okolic narożnika pola karnego posłał piłkę na długi słupek, a akcję skutecznym strzałem wykończył Jacek Jarnot.

Ostatecznie wygrywamy ze Spartą 3:1 i zimę spędzimy jako Mistrz Jesieni. Pomimo tego, że do rozegrania mamy jeszcze jedno zaległe spotkanie z Orłem Miedary, to już dzisiaj mamy dwa punkty przewagi nad drugą w tabeli Dramą Zbrosławice. Słowem zakończenia dzisiejszej relacji – dziękujemy naszym kibicom za kapitalne wsparcie przez pełne 90 minut! Byliście naszym dwunastym zawodnikiem i mieliście ogromny udział w naszym zwycięstwie! Dzięki i mamy nadzieję do zobaczenia już w następną sobotę!

SPARTA KATOWICE – PODLESIANKA KATOWICE 1:3 (1:0)
1:0 – Mateusz Mazurek 26′
1:1 – Jacek Jarnot 58′ (ASYSTA: Marcin Rosiński)
1:2 – Bartosz Nowotnik 72′ (ASYSTA: Łukasz Grzeszczyk)
1:3 – Jacek Jarnot 90′ (ASYSTA: Dawid Pasieka)

SPARTA KATOWICE: Bartosz Kucharski – Bartosz Szary, Camilo Torres, Kamil Łączek, Mateusz Mazurek, Piotr Nocoń, Bartosz Sobotka, Mateusz Wawoczny (80. Kamil Bętkowski), Bartłomiej Kędzierski (75. Bartosz Chwila), Grzegorz Goncerz, Igor Buchta (85. Aleksander Januszkiewicz). TRENER: Damian Mikołowicz.

PODLESIANKA KATOWICE: Artur Tomanek – Szymon Sobierajewicz, Maciej Stachoń (59. Maciej Niesyto), Bartosz Nowotnik (80. Dawid Pasieka), Łukasz Grzeszczyk (90. Marcin Nawrot), Daniel Paszek, Sebastian Kopeć, Łukasz Winiarczyk, Marcin Rosiński, Przemysław Żemła, Jacek Jarnot (90. Artur Taradaj). TRENER: Dawid Brehmer.

Żółte kartki: Torres (2), Szary, Kędzierski, Nocoń, Mikołowicz – Stachoń, Kopeć, Winiarczyk.
Czerwona kartka: Camilo Torres 70′ (SPARTA – za dwie żółte)
Sędzia główny: Paweł Dziopak (Lędziny)
Asystenci: Rafał Kalinowski (Kobiór), Jakub Osuch (Tychy)