Sparing: Podlesianka – Orzeł Mokre 2-2

Sparing: Podlesianka – Orzeł Mokre 2-2

4 marca 2017 Wyłączono przez Admin2

Dwa miesiące okresu przygotowawczego szybko dobiagają końca, a nasi zawodnicy zdażyli już rozegrać przedostatni zimowy sparing. Tym razem rywalem był IV-ligowy zespół Orła Mokre.

Tak jak i tydzień temu, coraz bardziej widać w naszym zespole pracę włożoną na treningach. Podczas gry dostrzegalna jest określona koncepcja, a wytrenowane schematy zaczynają pojawiać się w trakcie rozgrywania piłki. Oczywiście nie ustrzegliśmy się błędów, a konkretniej dwóch na przestrzeni kilku minut w końcówce pierwszej połowy, kiedy to rywale wyszli na dwubramkowe prowadzenie. 

Praktyczne przez większość czasu pierwszej połowy kontrolowaliśmy przebieg spotkania, bardzo pewnie czując się w średnim i niskim pressingu. Ważnym jest fakt, iż bardzo dobrze wygląda współpraca dwójki stoperów Rennera i Nawrota. Szczególnie cieszy postawa tego drugiego, który po niedawnym przekwalifikowaniu z pomocnika na obrońcę, zdaję się być idealnym partnerem dla doświadczonego „Reniego”. Właśnie z brakiem klasowego drugiego środkowego obrońcy borykaliśmy się przez większość rundy jesiennej, a grający z konieczności na tej pozycji Widenka, zdecydowanie więcej jakości daje drużynie jako boczny obrońca. 

Do momentu utraty bramek, powinnismy prowadzić przynajmniej 3-0. Z najbliższej odległość po strzale głową w bramkarza  uderzył Renner, a kolejne okazje były z gatunki „200%”, gdyż dwukrotnie wychodziliśmy dwa na jednen z bramkarzem (!) Orła. 

Niestety niewykorzystane sytacje się mszczą, co stało się właśnie na przestrzeni kilku ostatnich minut pierwszej połowy. Dwukrotnie po sporym zamieszaniu i braku doskoku do zawodnia oddającego strzał, gracze z Mokrego oddają strzał i oba lądują tuż przy słupku bramki Wolana. 

Po zmianie stron ruszyliśmy ostro do odrabiania strat i bardzo mocno zdominowaliśmy dosyć zaskoczonych tym faktem graczy IV-ligowca. Tym razem trener Daniel Kaczor przytrzytrzymał na drugą część gry Kubackiego i Zająca, którzy po wejściu mocno rozruszali naszą grę ofensywną.

Pierwszy gol podał po dograniu z rzutu wolnym zawodnika, o którego przejście walczymy już prawie miesiąć. Mimo, iż ciągle nie bierzemy pod uwagę, iż transfer ten mógłby nie wypalić, musimy uzbroić się w jeszcze kilka dni cierpliwości. Podanie nowego rozgrywającego pewnie strzałem głową na gola zamienił Marcin Nawrot.

Wyrównujaca bramka wypracowana została przez Kubackiego, który przedarł się lewą stroną i dograł wzdłuż bramki do Zająca, który pewnie ulokował piłke w bramce. 

Do końca spotkania walczyliśmy o zwycięskiego gola, ale pomimo kilku „spięć” pod mokierską bramką, nie udało się już znaleźć drogi do bramki. 

Rywalizacja w zespole na finiszu okresu przygotowawczego nabiera rumieńców, a warto dodać, że kilku zawodników nie mogło zagrać w dzisiejszym sparingu. Brakowało Szymona Nowaka, Adama Sieniawskiego i Rafała Kiełbowicza. Cała trójka od przyszłego tygodnia wchodzi w pełne obciążenia treningowe i z pewnością może być już brana pod uwagę przy ostatnim sparingu z Victorią Jaworzno. Brakowało również Mateusza Góralczyka i Bartłomieja Hofmana. 

W zespole wystąpiło dwóch testowanych młodzieżowców z Rozwoju Katowice – Paweł Poniatowski występującą dotychczas w grupach juniorskich oraz bardziej doświadczony Mateusz Drzymała, który ostatnie pół roku spędził na wypożyczeniu do IV-ligowego Grodźca Będzin. Szczególnie przydatnym nabytkiem mógłby z pewnością stać się drugi z nich, jednak z konkretnymi decyzjami musimy poczekać do przyszłego tygodnia. 

 

Raport meczowy:

sparing zimowy nr 8

04.03.2017 Boisko MOSiR, ul. Boya-Żeleńskiego 96c, Katowice

LGKS 38 Podlesianka –Orzeł Mokre 2-2 (0-2)

bramki: Nawrot, Zając

Skład: Wolan (Fojcik) – Witas (Fabian), Renner, Nawrot, Widenka (Poniatowski-test.) – Szostek (Kubacki), Brehmer, Zawodnik, Rawicki (Zając), Drzymała-test. (Konieczny) – Kaczmarczyk (Stompor).