III-ligowiec na Sołtysiej! Przed meczem z Rekordem Bielsko-Biała

III-ligowiec na Sołtysiej! Przed meczem z Rekordem Bielsko-Biała

21 maja 2019 Wyłączono przez Admin2

W najbliższą środę czeka nas bardzo ciekawy pojedynek. Podlesianka w ramach ćwierćfinału wojewódzkich rozgrywek Pucharu Polski podejmie na własnym boisku III-ligowy Rekord Bielsko-Biała. 

Nasi pucharowi rywale występują w III grupie III Ligi obejmującej województwa Śląskie, Opolskie, Dolnośląskie i Lubuskie i z 50 punktami zajmują 5 miejsce w ligowej tabeli (14 zwycięstw, 8 remisów i 8 porażek, bilans bramkowy 47-38). Graczom z Cygańskiego Lasu, tak jak i nam, pozostało do rozegrania 4 ligowe spotkania, a w związku z tym, iż nie grozi im ani awans do II Ligi (19 punktów straty do liderującego Górnika Polkowice), ani też walka o utrzymanie (15 punktów przewagi nad najwyżej sklasyfikowanym zespołem w strefie spadkowej), to jak zapowiadają, absolutnie priorytetowo potraktują rozgrywki Pucharu Polski, które na szczeblu wojewódzkim udało im się wygrać już w roku 2017. Najlepszym ligowym strzelcem „Rekordzistów” jest Damian Hilbrycht, który jednak od rundy wiosennej występuje już w składzie I-ligowego Podbeskidzia Bielsko-Biała. Z obecnie grający najwięcej goli na swoim koncie ma 21-letni Marcin Wróbel (7 goli).

Choć oba zespoły spotykają się po raz pierwszy w swojej historii, to dwie osoby związane na dzień dzisiejszy z Rekordem nie mają miłych wspomnień ze swojej poprzedniej wizyty na Sołtysiej. Są to – obecny trener Rekordu – Piotr Jaroszek i jeden z jego najlepszy zawodników – Kamil Żołna. Obaj w sezonie 2013/2014 zawitali na Sołtysią, jako gracze Czarnych Górala-Żywiec i przegrali po „meczu na wodzie” z Podlesianką aż 1-4.

Oczywiście absolutnym faworytem spotkania będzie drużyna Rekordu, która oprócz posiadania ogromnej chrapki na wojewódzki Puchar, śrubuje całkiem dobry wynik w ligowych rozgrywkach. Gracze spod Klimczoka wygrali 3 ostatnie mecze ligowe z rzędu, ogrywając kolejno – Stal Brzeg (1-0), Zagłębie II Lubin (1-0) oraz Miedź II Legnica (2-1). Nasz bilans ligowy jest nieco bardziej imponujący, gdyż wynosi 11 ligowych zwycięstw z rzędu, jednak ciężko przykładać do niego taką samą miarę, jak do rozgrywek w których zwycięzca wywalcza udział gry na szczeblu centralnym. Dla naszych zawodników możliwość zmierzenia się z tak doborowym rywalem stanowić będzie niesamowitą nobilitacje i z pewnością wykrzesa dodatkowe pokłady ambicji.

W związku z tym, iż absolutnym priorytetem dla naszego klubu są rozgrywki ligowe i nadchodzące spotkania, które decydować będą o ostatecznym kształcie tabeli, to Trener Damian Ostrowski podjął decyzję, że mający patent na drużynę Rekordu – Marcin Rosiński (w sezonie 2014/2015 popularny „Rosa” ograł dwukrotnie Rekord będąc zawodnikiem Szombierek Bytom wynikiem 1-0 i 3-0) nie znajdzie się w składzie na środkowy mecz, dzięki czemu poświeci więcej czasu na regenerację i przygotowania do niedzielnego meczu z Wyzwoleniem, w którym z całą pewnością będzie chciał podreperować swój bilans bramkowy. Podobna sytuacja ma się z innym zawodnikiem, który przez wiele lat grywał na trzecim poziomie rozgrywkowym – Dawidem Colikiem. Nasz rozgrywający dochodzi do siebie po kontuzji mięśniowej i czuję się już coraz lepiej, jednak znając ambicję i zaangażowanie w grę „Cola”, chcemy by jego powrót nastąpił dopiero w meczu ligowym. Pozostali gracze będą do dyspozycji Trenera i z całą pewnością stawią czoła bielskim zawodnikom i nie ma mowy o jakimkolwiek odpuszczaniu.

W związku z pucharową przygodą, przełożyliśmy najbliższy ligowy pojedynek z Wyzwoleniem Chorzów na niedzielę, dzięki czemu nasi zawodnicy zyskają dodatkowy dzień na pomeczową regenerację.

W ostatnim 20-leciu nasz klub czterokrotnie rywalizował w rozgrywkach pucharowych z III-ligowcami. Co prawda na szczeblu Podokręgu Katowice, ale nie zmienia to faktu, że takowe pojedynki miały miejsce. Oto ich wykaz:  

  • sezon 2006/2007, Podlesianka – GKS Katowice 0-5
  • sezon 2010/2011, Podlesianka – Rozwój Katowice 0-1
  • sezon 2012/2013, Podlesianka – Górnik Wesoła 1-4 (bramka  Bubrowski)
  • sezon 2014/2015, Podlesianka – Górnik Wesoła 2-3 (2-2) pd. (bramki Kaczmarczyk i Muszalik)

Jak będzie tym razem? Czy po raz pierwszy w historii realnie postawimy się wyżej notowanym rywalom? Przekonajcie się na własne oczy! Zapraszamy wszystkich kibiców na stadion. Będzie się działo!


1/4 finału Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej

22.05.2019r. godz. 17.30, Stadion Podlesianki, ul. Sołtysia 25, Katowice

LGKS 38 Podlesianka – BTS Rekord Bielsko-Biała

 

foto: Slaskisport.tv/Agata Dworczak