PODLESIANKA KATOWICE – ZNICZ KŁOBUCK 5:2

PODLESIANKA KATOWICE – ZNICZ KŁOBUCK 5:2

2 maja 2024 0 przez Kamil Drzeniek

Prawdziwy festiwal strzelecki urządziła sobie nasza drużyna w spotkaniu ze Zniczem Kłobuck. Podopieczni Dawida Brehmera zaaplikowali swoim rywalom aż pięć bramek, a na listę strzelców wpisywali się kolejno Jacek Jarnot, Mateusz Wacławski, Marius Curos, Daniel Paszek i Łukasz Grzeszczyk.

Worek z bramki udało nam się otworzyć dość szybko, bo już w 16. minucie spotkania. Piłkę z lewej strony boiska za plecy obrońców posłał Łukasz Winiarczyk i dopadł do niej Maciej Niesyto. Zawodnik Podlesianki zauważył dobrze ustawionego w polu karnym Jacka Jarnota, a najlepszy strzelec LGKS-u mocnym uderzeniem z powietrza trafił do bramki gości przy niewielkiej pomocy obrońcy Znicza. Czternaście minut później Podlesianka podwyższyła prowadzenie, a doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasza Grzeszczyka na gola zamienił Mateusz Wacławski, idealnie dokładając nogę i pakując piłkę pod poprzeczkę bramki Znicza. Na przerwę schodziliśmy zatem z dwubramkowym prowadzeniem i z dużymi nadziejami na kolejne trafienia w drugiej połowie.

A druga odsłona rozpoczęła się najlepiej jak tylko mogła. Podlesianka błyskawicznie przeprowadziła szybką akcję prawą stroną boiska i futbolówka znalazła się pod nogami Macieja Niesyto, który posłał płaską piłkę wzdłuż pola karnego. Niesamowitą inteligencją boiskową popisał się w tej sytuacji Łukasz Grzeszczyk, który sprytnie przepuścił piłkę, zauważając lepiej ustawionego Mariusa Curosa, a nasz mołdawski pomocnik mocnym uderzeniem zaskoczył kompletnie bezradnego bramkarza Znicza. Była to debiutancka bramka popularnego „Mario” w naszych barwach, która – co było widać – dała mu wiele radości. Piętnaście minut później do głosu doszli goście. Znajdujący się na prawej stronie boiska Bartosz Chłód poradził sobie z Łukaszem Winiarczykiem i posłał mocną piłkę w pole karne. Doskoczył do niej Maciej Wolski i dał gościom cień nadziei na korzystny wynik w tym pojedynku. W 80 minucie meczu te nadzieje jednak zgasły, bo Maciej Niesyto posłał długą piłkę na wprowadzonego w drugiej odsłonie Jakuba Cebulaka. Nasz zawodnik fantastycznie ruszył na bramkę rywala, wpadł w pole karne i w dynamicznej akcji sfaulowany został przez jednego z zawodników Znicza. Sędzia Mariusz Goriwoda bez wahania wskazał na wapno, a do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Daniel Paszek i pewnym strzałem, kompletnie myląc bramkarza podwyższył prowadzenie Podlesianki. Cztery minuty później licznie zgromadzeni kibice przy Sołtysiej mogli cieszyć się z piątego trafienia dla Podlesianki, a w akcji którą odbiorem piłki rozpoczął Jakub Cebulak, a także po szybkim zagraniu Adama Zająca do Łukasza Grzeszczyka, błyskawicznie znaleźliśmy się w polu karnym Znicza. Grzeszczyk zagrał do Daniela Paszka, ten posłał piłkę zwrotną a popularny „Grzeszczu” zabawił się z dwójką obrońców gości, kładąc ich na murawie i pakując piłkę do bramki obok bezradnego bramkarza gości. Niesamowity spokój i piłkarska jakość naszego zawodnika! Na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry goście wykonywali rzut rożny. Piłkę wrzuconą z narożnika boiska udało się co prawda wybić, ale na jedenastym metrze doskoczył do niej Dominik Sławuta i ładnym strzałem z pół obrotu zaskoczył Artura Tomanka. Mecz ostatecznie kończy się naszym zwycięstwem, a to co może cieszyć najbardziej – to znakomita skuteczność i liczba zawodników, którzy zaliczyli kolejne minuty w tym sezonie. Rotacja składem w końcówce sezonu może okazać się kluczowa dlatego cieszy niezmiernie fakt, że niezależnie kto pojawia się na boisku, nasza gra dalej wygląda tak samo dobrze i skutecznie.

W najbliższą sobotę niezwykle ciekawie zapowiadające się derbowe starcie z Rozwojem Katowice. Początek meczu zaplanowano na godzinę 11:00, a my przeprowadzimy transmisję na żywo z tego spotkania, o czym poinformujemy was w osobnej wiadomości w piątek. Do zobaczenia na stadionie i przed ekranami!

PODLESIANKA KATOWICE – ZNICZ KŁOBUCK 5:2 (2:0)
1:0 – Jacek Jarnot 16′ (ASYSTA: Maciej Niesyto)
2:0 – Mateusz Wacławski 30′ (ASYSTA: Łukasz Grzeszczyk)
3:0 – Marius Curos 46′ (ASYSTA: Maciej Niesyto)
3:1 – Maciej Wolski 61′ (ASYSTA: Bartosz Chłód)
4:1 – Daniel Paszek 80′ (k) (ASYSTA: Jakub Cebulak)
5:1 – Łukasz Grzeszczyk 84′ (ASYSTA: Daniel Paszek)
5:2 – Dominik Sławuta 88′

PODLESIANKA KATOWICE: Artur Tomanek – Mateusz Wacławski, Łukasz Grzeszczyk, Daniel Paszek, Sebastian Kopeć (46. Marcin Nawrot), Łukasz Winiarczyk (66. Oliwier Gasz), Marius Curos (80. Adam Zając), Marcin Rosiński (78. Jakub Cebulak), Przemysław Żemła (46. Jakub Roj), Jacek Jarnot (66. Artur Taradaj), Maciej Niesyto. TRENER: Dawid Brehmer.

ZNICZ KŁOBUCK: Piotr Paliwoda – Dawid Korczak, Karol Kasprzyk, Stefan Głowacki, Paweł Bartoszek, Bartosz Sitek (88. Maksymilian Owczwarek), Łukasz Kmieć (64. Kamil Juśkiewicz), Jakub Kosin, Dominik Sławuta, Fabian Słabosz (55. Maciej Wolski), Bartosz Chłód. TRENER: Adrian Pluta.

Żółte kartki: Sebastian Kopeć, Adam Zając – Stefan Głowacki
Sędziowali: Mariusz Goriwoda (Sędzia Główny), Bartłomiej Górski, Tomasz Czermak (Asystenci)