Z piekła do nieba

Z piekła do nieba

21 kwietnia 2013 0 przez Admin

Niesamowity przebieg miał mecz 17 kolejki Klasy Okręgowej pomiędzy naszym Zespołem a drużyna Rymera Rybnik.

Od samego początku spotkania dużą przewagę uzyskała Podlasianka i już w pierwszych piętnastu minutach, przy lepiej nastawionych celownikach powinny paść 2-3 bramki, lecz bardzo dobrych okazji nie wykorzystali: Rajman, Bubrowski, K.Jakubczyk i Paszek. Kiedy wydawało się, iż zdobycie prowadzenia jest dla nas tylko kwestia minut, gracz Rymera – Radosław Przekwas wykorzystuje zamieszanie w polu karnym i z najbliższej odległości pakuje piłkę głową do naszej bramki. Obraz gry nie uległ zmianie i w dalszym ciągu byliśmy stroną mocno dominującą. Niestety historia lubi się powtarzać i w 38 minucie goście wykorzystują nieporozumienie w naszym szeregach i Przekwas po raz kolejny zapisuje się jako strzelec gola. Do końca pierwszej części gry wynik nie uległ już zmianie.

Mimo falstartu nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że przy tak dużej przewadze w posiadaniu piłki i przy tylu sytuacjach bramkowych, nie będziemy w stanie nadrobić wyniku.

Od samego początku drugiej części gry ruszyliśmy zdecydowanie do ataku, lecz bramka Rymera, mimo ciągłego naporu, wydawała się być tego dnia zaczarowana.

Na szczęście limit pecha skończył się w 60 minucie gry i rozpoczął się kwadrans, który zupełnie zmienił sytuacje na boisku. Najpierw kontaktowego gola ładnym mierzonym strzałem zza pola karnego zdobywa Grzegorz Rajman a dziesięć minut później Adrian Leks ładnie zgrywa piłkę piętą do Grzegorza Sikory i popularny „Siksa” dopełnia formalności i wyrównuje stan zawodów. W 75’minucie kolejny raz do prostopadłej piłki urywa się Dawid Jurowicz a obrońca Rymera w nieprzepisowy sposób powstrzymuje go na własnym polu karnym. Sędzia, mimo tego, iż kilka minut wcześniej mógł odgwizdać już podobne przewinienie, tym razem nie popełnia błędu i bez wahania wskazuje na „wapno”. Pewnym wykonawcą rzutu karnego jest Daniel Paszek i ustala wynik spotkania na 3-2.

W ostatnich minutach cofnęliśmy się na własna połowę, jednak kilka zagrań Rymera na tzw. „aferę”, nie zagroziło już znacząco naszej bramce. Ku uciesze licznie zgromadzonych kibiców osiągamy 13 w tym sezonie zwycięstwo i z dużymi nadziejami oczekujemy kolejnego spotkania ligowego. W następnym tygodniu Podlesianka zmierzy się w wyjazdowym spotkaniu z Ciężkowianką Jaworzno.

Zapraszamy wszystkich serdecznie na wyjazd!

Raport meczowy:
LGKS 38 Podlesianka – Rymer Rybnik 3-2 (0-2)

Bramki:
Rajman, Sikora, Paszek-k., Przekwas(2)

Skład Podlesianki:
Bartkiewicz – Sarzała, Sowa, Łoboda, Koźniewski, Jakubczyk (55’ Jurowicz), Brehmer (55’ Leks), Bobrowski, Paszek (85’ Szymik), Rajman, Sikora (75’ Gruszczyński)