ZAPOWIEDŹ: ROZWÓJ – PODLESIANKA

Intensywny okres na przełomie kwietnia i maja zakończymy spotkaniem w najbliższą sobotę, gdzie na wyjeździe w derbowym pojedynku zmierzymy się z Rozwojem Katowice. Początek pojedynku zaplanowano na godzinę 11:00, a my – dla tych którzy nie będą mogli pojawić się na stadionie – przygotowaliśmy transmisję na żywo z tego spotkania.

Nasz sobotni rywal w ligowej tabeli plasuje się na ósmej lokacie, ale spotkania derbowe mają to do siebie, że miejsce w tabeli nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Dowodów postawionej tezy nie trzeba daleko szukać, bo w ostatnich latach spotkania Podlesianki z Rozwojem za każdym razem były bardzo zacięte i niezwykle emocjonujące. Z całą pewnością nie inaczej będzie tym razem, zwłaszcza, że w bieżącym sezonie każdy mecz w tej lidze jest „o coś”. Rozwój walczy o oddalenie się od strefy spadkowej, a Podlesianka, która przewodzi ligowej tabeli mierzy w sam szczyt ligowych rozgrywek. Nasz sobotni rywal wiosną zapisał na swoim koncie siedemnaście punktów. To trzy oczka mniej od ekipy prowadzonej przez Dawida Brehmera, ale zespół Rafała Bosowskiego ma do rozegrania jeszcze jedno, zaległe spotkanie z MKS-em Myszków które zaplanowano na 15 maja. Najlepszym strzelcem drużyny jest Patryk Gembicki, który do tej pory dwanaście razy pokonywał bramkarzy rywali.

W rundzie jesiennej przy Sołtysiej oglądaliśmy bardzo emocjonujące spotkanie, które na swoją korzyść w ostatnich sekundach meczu przechyliła Podlesianka i po bramce Daniela Paszka wygrała z Rozwojem 2:1. Nasz zespół do sobotnich Derbów Katowic przystąpi na pewno bez Krzysztofa Rennera a także Macieja Stachonia, któremu odnowiła się kontuzja i jego występ w tym meczu jest niestety wykluczony. Nasz pomocnik po raz kolejny sprawdzi się jednak w innej roli, bo wspólnie z Kamilem Drzeńkiem skomentuje sobotnią rywalizację na kanale Podlesianka.TV, gdzie przeprowadzona zostanie transmisja na żywo. Nasza drużyna do tego meczu przystępuje po efektownym zwycięstwie ze Zniczem Kłobuck, a najlepszym strzelcem naszej drużyny jest cały czas Jacek Jarnot, który w minioną środę poprawił swój dorobek, strzelając bramkę numer siedemnaście w bieżących rozgrywkach.

Początek meczu zaplanowano na godzinę 11:00 przy Asnyka 27 w Katowicach. Zapraszamy wszystkich naszych kibiców do tradycyjnego, głośnego wsparcia które jak zawsze będzie na wagę złota. A czy to złoto, choć wiemy, że nie będzie łatwo, uda nam się przechylić na swoją szalę, dowiemy się po końcowym gwizdku arbitra Mateusza Piszczeloka, który poprowadzi sobotnie zawody. Do zobaczenia na stadionie i przed ekranami!